Czy smartfony BlackBerry to wszystko? Onward Mobility traci licencję na używanie nazwy BlackBerry
Wygląda na to, że na pojawienie się na rynku nowych smartfonów BlackBerry nie warto już liczyć – firma Onward Mobility straciła licencję na używanie nazwy BlackBerry.
Co to znaczy?
Nie było jeszcze oficjalnego ogłoszenia, ale według założyciela CrackBerry.com Kevina Michaluka, Onward Mobility oficjalnie zostało zamknięte.
„Nie żyje od wczoraj. Potwierdzone z wielu źródeł. Zobaczymy, czy rzeczywiście opublikują oficjalną aktualizację na swoim blogu, czy nie, ale domyślam się, że John Chen/BlackBerry woli, aby po prostu po cichu odeszli (wyraźnie skończył z telefonami) i to prawdopodobnie na razie najlepsze. Większość nowych przedsięwzięć kończy się niepowodzeniem, więc nie myśl, że to taka szokująca niespodzianka” – pisze Mikhalyuk.
Przypominamy, że Onward Mobility nabyło prawo do używania nazwy BlackBerry w 2020 roku. Jednocześnie firma obiecała, że w 2021 roku wypuści pierwszy Smartfon 5G BlackBerry z fizyczną klawiaturą. To się nigdy nie wydarzyło, ale w zeszłym miesiącu Onward Mobility stwierdził że rozwój smartfona trwa, a jego premiera zostaje przesunięta na 2022 rok.
Ponadto firma BlackBerry niedawno sprzedała wszystkie swoje patenty związane z urządzeniami mobilnymi. Nabywcą była firma Catapult IP Innovations, która zapłaciła 600 milionów dolarów (450 milionów w gotówce plus weksel na pozostałą część).
Czy to teraz? ktoś nadal nie wiadomo, jak używać marki BlackBerry do wypuszczania nowych smartfonów. Możliwe jednak, że era urządzeń BlackBerry odeszła na zawsze.
Źródło: Arena GSM, crackberry.com