Breath of the Wild mod Second Wind to ambitny, ogromny projekt fanów
Po prawie roku od ostatniej aktualizacji dla The Legend of Zelda: Breath of the WildNintendo, wciąż nienazwana kontynuacja, ogłosiła niedawno, że opóźni premierę gry do wiosny 2023 roku. Wygląda na to, że dobre rzeczy są dla tych, którzy czekają.
A potem są fani Zeldy, którzy zamiast tego decydują się tworzyć własne gry.
Weźmy na przykład Jannika Wagnera, który przechodzi przez Waikuteru online. On i inni wykorzystali swoje umiejętności kodowania, aby osadzić mody w Oddech Dziczy i podziel się nimi ze społecznością Zelda - z modami, od ulepszeń mechanicznych po dziwacznie głupie awatary. Na początku robienie Oddech Dziczy mody zapewniły Wagnerowi sposób na rozszerzenie przyjemności z jego ulubionej gry. Ale teraz praca moddera zyskuje wystarczająco dużo uwagi w Internecie, aby uczynić go czymś w rodzaju ikony fanów.
Supermodyfikacja Drugiego Wiatru
Second Wind, projekt hobbystyczny napędzany przez Wagnera i ponad 50 innych fanów Zeldy, jest matką wszystkich Oddech Dziczy Mody. Rywalizuj nawet z sukcesem Nintendo Ballada mistrza DLC, ten super-mod jest na tyle mięsisty, że Nintendo może go sprzedać, a fani nie mrugną okiem. Ten mod dodaje nową zawartość, w tym bossów i broń, zadania i niezbadane miasto.
Bliski przyjaciel Wagnera zwrócił się do niego, aby przejąć programowanie projektu. Wagner był odpowiedzialny za programowanie podkładu muzycznego i efektów dźwiękowych, pracę kamery oraz wydarzenia w grach. W zeszłym roku stworzył nowy mini projekt w Second Wind, sklep z miksturami z NPC o nazwie Nancy. Możesz kupić eliksiry, czyli przedmioty, które programujesz za pomocą rupii lub materiałów ze sklepu. Efekty eliksirów zwielokrotniają się przy zakupie wieczorem. Jego drugim mini-modem Second Wind jest miasto o nazwie Wioska Ordon, w komplecie z własnym głównym i zadania poboczne.
Chociaż Wagner jest przyzwyczajony do latania w pojedynkę, opisuje pracę z 50 modderami jako „trochę inne”, ale dobre doświadczenie. „Użyliśmy GitHub, aby ułatwić proces pobierania najnowszych zatwierdzeń [lub zakodowanych aktualizacji plików], a następnie pracowaliśmy z [plikami]”, mówi. „Pracowałem też z ludźmi, których głównie znałem, więc miałem dobre połączenie!”
GitHub z siedzibą w San Francisco jest usługą platformy oprogramowania online, z której korzystają programiści na całym świecie. Nie jest to oprogramowanie typu open source, ale firma zachęca programistów hobbystów do korzystania z bezpłatnej opcji otwartego udostępniania i przechowywania kodu Git jako publicznej usługi tworzenia kopii zapasowych.
Tuż przed publikacją tej historii Wagner powiedział, że Second Wind w całości został ukończony w około 60%. Chociaż jego grupa chciałaby dodać do niego jeszcze więcej rzeczy, gracze mogą doświadczyć tego fenomenu poprzez jego Niezgoda serwer. Wagner mówi, że rozwój Second Wind został opóźniony z powodu wpływu pandemii na życie osobiste kilku modderów. Ma jednak nadzieję, że Second Wind wkrótce się skończy. Po zakończeniu swojej podstawowej pracy nad projektem kontynuuje eksperymenty z własnymi Oddech Dziczy modów w międzyczasie.
Od gracza do moddera: list miłosny jednego fana do projektowania gier
Dla wielu członków społeczności fanów online, Wagnera Oddech Dziczy mody nie są po prostu częścią niszowej sceny modowania. Te mody są przesadzone i przesadzone, ale mają też zabawne nastawienie. Można powiedzieć, że Wagner był nawet założycielem… Oddech Dziczyeksplodująca kultura modowania.
Chociaż Wagner jest najbardziej znany ze swojej pracy nad Second Wind, jego pasja do gier wideo nie zaczęła się w ten sposób. Modding nie był w jego głowie, kiedy dostał w swoje ręce kopię Oddech Dziczy w dniu premiery w 2017 roku. „Nie myślałem o tym zbyt wiele, ponieważ nie byłem facetem, który robił wiele rzeczy z komputerem oprócz grania League of Legends," on mówi. Gra była dla niego zabawnym, swobodnym doświadczeniem.
Ale kiedy Wagner usłyszał, że gra może działać bez spadków klatek na emulatorze Wii U o nazwie Cemu, zaciekawił się. Ale co by było, gdyby Zelda miała więcej opcji?
W 2018 roku ciekawość go pokonała. Wagner eksperymentował z Oddech Dziczy na Cemu, ponieważ nie chciał ryzykować negatywnego wpływu na swoją konsolę. Proces okazał się trudny. Dane gry Legend of Zelda są znane z tego, że są trudne do przełknięcia. Ten mamut z otwartym światem zwany Oddech Dziczy była zupełnie inną bestią. „Spojrzałem na Cemu i musiałem zdać sobie sprawę, że mój komputer nie jest w stanie uruchomić tej gry, ponieważ nie osiągnął nawet zablokowanych 60 [klatek na sekundę] na łatwym do uruchomienia League of Legends," on mówi. Nie pozwolił, żeby to go powstrzymało. Uzbrojony w badania, tego lata zbudował od podstaw nowy komputer do gier z potężnym silnikiem procesora i7-8700K. Spróbował ponownie.
Wyniki okazały się znacznie lepsze niż przewidywał.
„Uruchomiłem grę z kilkoma modami poprawiającymi wydajność i grafikę, a rozgrywka zaskoczyła mnie” — mówi Wagner. "Po prostu niesamowite!"
Od tego momentu był uzależniony od modowania. Poprawił i majstrował przy zawartości swojego serca Hylian, dodając ulepszenia modów do Oddech Dziczywydajność i grafika, a następnie zmodyfikowane rozszerzenia do samej gry. Mówi: „Musieli pobudzić coś specjalnego w moim”, „Nowa zawartość do ukochanej gry Nintendo […], kiedy tylko chcesz, i możesz decydować o zawartości i jakości […] To po prostu brzmiało jak sen!”
Marzenie o fajce ożywa
Wagner stworzył wiele własnych zwyczajów Oddech Dziczy modów przed Second Wind, w tym kilka inspirowanych przez Miecz ku niebu, a Walka z bossem Ghirahim, a minigra na czas, a nawet etap powrotu do przeszłości Twierdza Whomp od Super Mario 64. Czule wspomina pierwszy mod, który stworzył, Miecz ku niebu Całkowity remont muzyczny. W tym projekcie zmodyfikował ponad 200 Miecz ku niebu pliki muzyczne i efekty dźwiękowe do Oddech Dziczy, wszystko ze względu na nostalgię.
„Po raz pierwszy zainwestowałem tak dużo czasu w taki projekt. […] Uszczęśliwiło to graczy i dało im nowe doświadczenie” – mówi. „Zdałem sobie sprawę, że tak nie powinno być i musiało nastąpić więcej”.
I tak się stało, w formie edytora map latem 2019 roku. Dzięki niemu Wagner odkrył, jak stworzyć własną niestandardową Zeldę loch w Oddech Dziczylub przynajmniej tyle lochów, ile tylko mógł, dzięki ograniczonym zasobom świątyń w grze. Mówi: „Projektowanie nowych obiektów było dla mnie dość trudne i tak naprawdę pracowałem tylko z kwadratami”. Ale przy odrobinie pomysłowości dowiedział się, że może importować Miecz ku niebu mapę gry i stwórz własną świątynię. Stamtąd Akademia Rycerska Tak narodził się pierwszy mod, który Wagner zaprezentował na swoim kanale YouTube. Miał wówczas mniej niż 100 subskrybentów. W chwili rozpoczęcia tej historii ma ponad 26 000.
Modyfikacja niestandardowego lochu zajmuje mu średnio od jednego do dwóch miesięcy. Wagnerowi udało się ostatecznie zmodyfikować oryginalne przedmioty. Sprowadził Okaryna CzasuRanczo Lon Lon jako test, a wyniki były oszałamiająco dokładne w stosunku do oryginalnej estetyki — a nawet ulepszone. Jego ulubionym modem jest Oddech Dziczy Randomizer, projekt, który wznowił w zeszłym roku po zaangażowaniu w Second Wind. Spędził nad tym projektem setki godzin i liczył.
Tchnij nowe życie w uznanego faworyta
Modding szybko staje się popularną aktywnością w kulturze gier. Niektóre firmy, takie jak Bethesda, przyjęły społeczności fanów modów jako kopalnie złota dla zaangażowania odbiorców i wartości treści. Modding jest reklamowany ze względu na swój potencjał, aby pomóc programistom w dzisiejszych branżach intensywnie korzystających z technologii.
Podobnie jak wielu fanów Zeldy, Wagner ma nadzieję, że sequel do Oddech Dziczy powtórzą bardzo potrzebne tradycyjne lochy i unikalne przedmioty. „Mam nadzieję, że nowe umiejętności pozwolą na kreatywne łamigłówki” – mówi. ten opatentowana mechanika awatara zauważona przez publiczność w zeszłym roku z pewnością przykuł jego uwagę. „Widzieliśmy, że Link może przemierzać teren, co może skutkować całkiem fajnymi łamigłówkami, jak sądzę”. Wagner już planuje zmodyfikować sequel po tym, jak zagra w grę.
Pomijając gorliwość, czy modowanie może być czymś, do czego mógłby jeszcze bardziej dążyć w przyszłości?
„Bez wątpienia”, mówi Wagner. „Jest bardzo prawdopodobne, że ponownie dołączę i będę pomagać w Second Wind, kiedy nie mam zbyt wiele na liście! Za każdym razem, gdy brałem udział, było to zabawne doświadczenie!”