Brytyjski organ antymonopolowy będzie mógł ukarać Apple i Google 5% ich globalnych obrotów dziennie

Autor: Michael Korgs | 06.05.2022, 14:45

Urząd ds. Konkurencji i Rynku, brytyjska agencja antymonopolowa, otrzyma uprawnienia, które pozwolą jej nałożyć na Apple i inne firmy technologiczne grzywny w wysokości miliardów dolarów. Jest to pozorny drugi zwrot brytyjskich urzędników.

Uprawnienia CMA idą teraz jeszcze dalej niż pierwotnie zapowiadano, pozwalając na nakładanie grzywien na firmy w wysokości 5% ich dziennego światowy obrót na dzień

Tło

Jeśli nie jesteś na bieżąco z tym, zaleca się stosowanie usztywniacza karku, aby uniknąć urazów kręgosłupa szyjnego.

Wielka Brytania wszczęła dochodzenie antymonopolowe w Apple w marcu 2021 roku.

Brytyjski organ nadzorujący konkurencję ogłosił dzisiaj plany zbadania, czy App Store ogranicza konkurencję. Rząd ogłoszony że dochodzenie będzie prowadzić Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA).

Nastąpiło drugie dochodzenie, tym razem w Apple i Google. Ten doszedł do wniosku, że zarówno Apple, jak i Google rzeczywiście mają zbyt dużą moc. Apple może narzucić dowolne warunki lub prowizje w App Store, ponieważ każdy, kto chce sprzedawać aplikację na iPhone'a, musi to zrobić za pośrednictwem Apple.

Było to bardzo niepokojące dla Apple, ponieważ rząd brytyjski powiedział, że da CMA prawo do uchylenia polityki gigantów technologicznych i nakładania kar w wysokości do 10% ich całkowitej kwoty światowy obrót. Jest to znane jako posiadanie uprawnień ustawowych: możliwość bezpośredniego nakładania kar, bez konieczności angażowania parlamentu.

Jednak na początku tego tygodnia poinformowano, że rząd odłożył plany przyznania ustawowych uprawnień CMA. Oznaczałoby to, że organ antymonopolowy mógłby: polecić grzywny i inne działania, ale parlament musiałby głosować nad tymi zaleceniami.

Wielka Brytania będzie mogła ukarać Apple i Google miliardami dolarów

Jednak rząd powiedział teraz, że CMA Wola otrzymaj obiecane moce. wiadomości BBC raporty.

Krążyły pogłoski, że Jednostka Rynków Cyfrowych [część CMA] nie otrzyma podstawy prawnej – a zatem będzie brakować. Rząd zapowiedział jednak, że wprowadzi ustawodawstwo, aby nadać regulatorowi podstawę prawną „właściwego biegu”.

“.
DMU ma prawo rozprawić się z pewnymi „drapieżnymi aktami” niektórych firm. Organ regulacyjny będzie miał również prawo nakładać na firmy kary w wysokości do 10% ich globalnych obrotów, jeśli nie zastosują się do tego.

Rzeczywiście: rząd stwierdził teraz, że CMA może nakładać wyższe kary niż początkowo zapowiadano.

Firmom technologicznym mogą zostać nałożone dodatkowe kary w wysokości 5% dziennego globalnego obrotu za każdy dzień, w którym trwa przestępstwo.

Inne organy antymonopolowe wykorzystały tę możliwość, na przykład holenderski przypadek aplikacji randkowej. Jednak maksymalna suma wynosiła 5 mln USD tygodniowo; nie byłoby maksimum dla CMA.

9to5Mac's Take

Kiedy w oficjalnym ogłoszeniu stwierdza się jedno, a źródło informuje o planowanym zawróceniu, możliwe są trzy wyniki dla raportu:

  • To było w porządku
  • To było złe
  • Rząd ujawnił możliwy plan testowania reakcji

Tam, gdzie nie następuje zwrot o 180 stopni, istnieje czwarta możliwość: raport był poprawny, ale reakcja była tak mocno negatywna, że ​​rząd zmienił zdanie.

W tym przypadku najbardziej prawdopodobna wydaje się opcja czwarta. Wynika to z tego, że zgodnie z pierwotnym planem władza ta zostałaby przyznana w następnej kadencji parlamentu. Rząd użył teraz trzech darmowych słów – „w odpowiednim czasie” – co sugeruje, że… przyzwyczajenie wydarzy się w następnym semestrze. To wskaźnik do pospiesznej zmiany planu.

Oczywiście posiadanie mocy, a właściwie ich maksymalizowanie, to dwie bardzo różne rzeczy. Wydaje się prawdopodobne, że CMA zacznie początkowo od znacznie niższych grzywien, a następnie stopniowo je zwiększy. CMA i Apple miałyby wtedy spór, zanim którakolwiek ze stron się wycofa.

Sprytne pieniądze są na jakimś niezdarnym kompromisie, takim jak ten, który Apple zaproponował w Holandii: gdzie programiści mogą zdecydować się na korzystanie z platform płatniczych stron trzecich, ale firma z Cupertino obniżyłaby prowizję tylko do 27%. Holenderski regulator to odrzucił, więc ostateczny kompromis jest jeszcze nieznany, ale wydaje się prawdopodobne, że spotkają się gdzieś pośrodku – i że będzie to również stanowić podstawę do porozumienia z Wielką Brytanią.

Zdjęcie: Giorgio Trovato /Unsplash

umieścić na youtube