Znani byli pracownicy Apple pomagają w wysiłkach związkowych, gdy Deirdre O’Brien „słucha”
Co najmniej dwóch głośnych byłych pracowników Apple wspiera wysiłki związkowe pracowników sklepów detalicznych, z dodatkowymi poradami od Opuszczenie Google organizatorzy.
Była inżynier oprogramowania Apple, Cher Scarlett, która podczas pracy dla firmy zorganizowała ankietę płacową, odegrała kluczową rolę w tworzeniu Fruit Stand Workers United w Grand Central Apple Store…
Tło
Po raz pierwszy dowiedzieliśmy się o planach uzwiązkowienia pracowników detalicznych w lutym.
Grupy w dwóch sklepach podobno przygotowują dokumenty do złożenia w Krajowej Radzie ds. Stosunków Pracy, z około sześcioma innymi lokalizacjami na wcześniejszych etapach planowania.
The Post twierdzi, że głównym źródłem niepokojów są zarobki. Apple płaci pracownikom detalicznym w przedziale od 20 do 30 USD za godzinę, w zależności od stanowiska i stażu pracy. Jednak pracownicy twierdzą, że te stawki nie nadążają za inflacją.
Raport, zainspirowany ostatnimi udanymi głosowaniami związkowymi w ponad 90 sklepach Starbucks, mówi, że wysiłki na rzecz uzwiązkowienia ostatnio przyspieszyły.
Sprawy stały się rzeczywistością w zeszłym miesiącu, wraz z formalnym rozpoczęciem procesu we flagowym sklepie Apple Grand Central Terminal w Nowym Jorku, z kilkoma celami dotyczącymi lepszej oferty dla pracowników.
Wraz z dążeniem do poprawy warunków pracy, dłuższego urlopu i lepszych opcji emerytalnych, grupa chce zapewnić sobie minimalną płacę w wysokości 30 dolarów za godzinę.
Po tym nastąpiły podobne ruchy w Atlancie i Maryland.
Byli pracownicy Apple pomagający w wysiłkach związkowych
Przewodowy donosi, że zarówno Scarlett, jak i Janneke Parrish pomagają personelowi sklepu w organizacji. Scarlett osiągnęła porozumienie z Apple, aby opuścić firmę po przeprowadzeniu ankiety płacowej pracowników i sprzeciwianiu się polityce firmy dotyczącej powrotu do biura. Parrish został zwolniony z Apple po pracy ze Scarlett nad kampanią #AppleToo, która zwróciła uwagę na widoczną różnicę płac między mężczyznami i kobietami w firmie.
Wcześniej w tym roku była inżynier oprogramowania Apple, Cher Scarlett, otrzymała wiadomość od pracownika detalicznego Apple na stacji Grand Central w Nowym Jorku. Pracownica współpracowała ze związkiem zawodowym, aby zorganizować jej sklep, ale spółka rozwiązała się. Dryfując, kazała Scarlett dać upust. Pracownik znał Scarlett jako założycielkę #AppleToo, kampanii, która pojawiła się zeszłego lata, aby rzucić światło na domniemaną dyskryminację i nękanie w miejscu pracy. Scarlett była zagorzałą obrończynią praw pracowniczych i wiedziała, do kogo zadzwonić.
Scarlett spotkała się niedawno z organizatorem z Workers United na wiecu dla związkowych pracowników w Starbucks, gdzie kiedyś pracowała. „Chciałem poczekać chwilę. Jesteś w Nowym Jorku. Workers United rozpoczęło działalność w Nowym Jorku. Mam połączenie”. Zrobiła wprowadzenie i kampania Grand Central została wznowiona. W kwietniu upublicznili swoją akcję organizacyjną, nazywając siebie Fruit Stand Workers United […]
Po odejściu z firmy Parrish zwiedziła każdy sklep detaliczny w swoim rodzinnym stanie Teksas. Zna co najmniej pięciu innych pracowników korporacji, którzy podjęli podobne działania. Wspomina jedną rozmowę, w której pracownicy rozpoznali ją z jej pracy organizacyjnej. „Byli zachwyceni, że ktoś przyszedł do ich przestrzeni i wysłuchał ich doświadczeń. To była niezwykle owocna rozmowa, która w moim rozumieniu prowadzi do organizowania się w tym sklepie”. (Ponieważ Scarlett i Parrish nie pracują już w Apple, uczestniczą w Apple Together w rolach doradczych) […]
Organizatorzy opracowali wskazówki od doświadczonych grup. Scarlett ze swojej strony skonsultowała się z organizatorami strajku Google i Timnitem Gebru, byłym badaczem etycznej sztucznej inteligencji i orędownikiem różnorodności, który został zwolniony z Google w 2020 roku.
Deirdre O’Brien odwiedza sklep związkowy „by słuchać”
Skraj reporterka Zoë Schiffer tweetował że szef sprzedaży detalicznej Apple odwiedza sklep Maryland Apple Store, w którym pracownicy łączą siły – oraz że kierownicy sklepów publikują podsumowanie korzyści dla pracowników firmy.
Wiceprezes Apple Deirdre O’Brien niespodziewanie pojawił się dziś w sklepie w Maryland, który niedawno złożył wniosek o wybory związkowe. Powiedziała pracownikom, że jest tam, aby „słuchać”.
Pracownicy sklepu, którzy odpowiedzieli na tweety, nie byli pod wrażeniem, zauważając, że Apple niedawno przyznał dodatkowy czas chorobowy – ale karze pracowników, którzy z niego korzystają.
Kiedy dostałem zastrzyk na COVID i miałem pewne objawy boczne dzień później, zadzwoniłem, ponieważ powiedzieli, że całkowicie to wybaczą. Tak, tak się nie stało. „Ty dzwonisz nadal negatywnie wpływa na biznes, więc jest to liczone na twoją niekorzyść…” jak ok. Dzięki. Do widzenia.
9to5Mac's Take
Zauważyliśmy, że chociaż sprawy są teraz na bardzo wczesnym etapie, proces wyraźnie będzie się rozwijał.
Do tej pory zaledwie kilka sklepów aktywnie rozpoczęło proces uzwiązkowienia – ale wydaje się, że nie ma wątpliwości, że będzie się to odbywać kaskadowo w całej sieci Apple Store. Jeśli Apple pozostawi sprawy zbyt długo, domyślny model unii zarządzającej konfrontacji i zakłócania jest prawie gwarantowany.
Zasugerowaliśmy również, aby Apple potraktował to jako szansę, a nie zagrożenie – przyjmując coś zbliżonego do podejścia niemieckich rad zakładowych.
W rezultacie – jak pokazuje model niemiecki – wszyscy wygrywają. Apple zyskuje szczęśliwszą siłę roboczą, co nieuchronnie widać w ich interakcjach z klientami. Pracownicy uzyskują lepsze warunki pracy niż w przypadku związków zawodowych.
Jak dotąd jednak wydaje się, że Apple stoi na stanowisku, że jeśli będzie mówić o istniejących korzyściach i mamrotać niejasne groźby, wszystko zniknie.
umieścić na youtube