Naukowcy z Harvard's Wyss Institute wydrukowali w 3D funkcjonalny kawałek serca

Autor: Michael Korgs | 09.06.2022, 15:08

Naukowcy mają wydrukowane w 3D serca wykonane z silikonu, a nawet własne komórki człowieka, ale nie zbliżyli się do pełnej funkcjonalności prawdziwego przedmiotu i nie są zbyt przydatne do naprawy serc. Jednak nastąpił pewien postęp w tej dziedzinie, jako zespół w Harvard's Wyss Institute odkryty metoda drukowania 3D długich makrofilamentów sercowych, które rozwijają się w przypominające mięśnie włókna, które się kurczą. Nowe podejście podsumowuje skomplikowane ułożenie elementów kurczących się serca (dotychczas trudne osiągnięcie), jednocześnie wytwarzając tkankę wystarczająco grubą, aby można ją było wykorzystać w terapii regeneracyjnej serca.

Nowa technologia wywodzi się z istniejącej techniki biodrukowania SWIFT (Sacrificial Writing in Functional Tissue) firmy Wyss. Ich metoda zbudowała platformę z 1050 studniami, z których każda zawiera dwa małe filary. Do wypełnienia studzienek użyto indukowanych przez człowieka pluripotencjalnych komórek macierzystych (tj. młodych komórek zdolnych do rozwoju w wielu rodzajach), a także kolagenu białkowego i komórek wytwarzających tkankę łączną. Trójwymiarowy proces drukowania wyrównuje tkankę, która powstaje z połączenia tych składników. Następnie naukowcy usuwają powstałe bloki budulcowe narządów z filarów, wykorzystują je do wytwarzania atramentu do biodruku i wykorzystują ruch głowicy drukarki 3D do dalszego wyrównania.

To tylko maleńka część serca. Pomimo faktu, że technologia generuje dużą ilość danych wyjściowych, wciąż pozostaje dużo więcej badań do zrobienia, zanim powstanie w pełni funkcjonujące, organiczne serce wydrukowane w 3D. Zespół badawczy uważa, że ​​ich badania mogą nadal być korzystne na wiele miesięcy, zanim osiągną kamień milowy całego serca. Filamenty wydrukowane w 3D mogą zostać wykorzystane do zastąpienia blizn po zawale serca lub do skonstruowania lepszych modeli chorób. Mogłyby nawet załatać dziury u noworodków z wadami wrodzonymi serca i rozwijać się razem z tymi dziećmi. Mówiąc najprościej, dzisiejsze uszkodzone serce nie zawsze jest stanem śmiertelnym.