Astra nie wystrzeliła na orbitę dwóch satelitów NASA
Astra, startująca firma rakietowa, miała w tym roku drugą awarię startu po tym, jak jej pojazd startowy LV0010 nie wszedł na orbitę z dwoma satelitami pogodowymi NASA na pokładzie. Górny stopień wyłączył się przedwcześnie i nie dostarczył ładunków na orbitę. Astra ogłosiła za pośrednictwem Twittera: "Podzieliliśmy się naszym żalem z NASA i zespołem ds. ładunku. Więcej informacji zostanie podanych po zakończeniu pełnego przeglądu danych."
Misja była sponsorowana przez NASA, której celem jest umieszczenie w kosmosie sześciu CubeSatów firmy TROPICS. Te niedrogie satelity zostały stworzone, aby pomóc NASA w lepszym śledzeniu tropikalnych burz podczas ich powstawania. Był to siódmy start małej rakiety Astra i piąta porażka firmy. Niedzielny start był pierwszym z trzech planowanych przez NASA, aby wystrzelić sześć małych satelitów CubeSat, dwa w trzech samolotach orbitalnych.
Biorąc pod uwagę nieco ryzykowny charakter polegania na rakiecie z bardzo krótkimi osiągnięciami, projekt warty 40 milionów dolarów wymaga tylko czterech satelitów i dwóch udanych startów, aby osiągnąć cele misji. Kontrakt NASA przewiduje dwa ostatnie loty do końca lipca. Nie wiadomo, czy Astra zdoła dotrzymać tego harmonogramu, biorąc pod uwagę niedzielną porażkę.
Celem NASA TROPICS jest monitorowanie rozwoju burz tropikalnych w czasie zbliżonym do rzeczywistego, przelatujących nad huraganami i innymi zjawiskami atmosferycznymi co 45-50 minut oraz przesyłanie danych dotyczących temperatury, opadów, pary wodnej i lodu z chmur.
Ta zdolność do szybkiego ponownego przyjrzenia się, czyli czasu między przelotami satelitów nad konkretnym systemem burzowym, ma pomóc naukowcom lepiej zrozumieć, jak rozwijają się duże burze, a także pomóc prognostom w lepszym przewidywaniu ścieżki i intensywności.