Zniszczone samoloty na lotnisku na Krymie mogą być największą stratą rosyjskiego lotnictwa wojskowego od czasów II wojny światowej

Autor: Maksim Panasovskiy | 12.08.2022, 16:55

Sytuacja w bazie lotniczej na Krymie, które miało miejsce 9 sierpnia nadal tworzy nowe okazje informacyjne. CNN stwierdza, że ​​zniszczone samoloty mogą być największą stratą rosyjskiego lotnictwa wojskowego od czasów II wojny światowej.

Co jest znane

CNN pisze, że „co najmniej siedem samolotów wojskowych” Su-24 i Su-30 zostało zniszczonych na lotnisku w wyniku serii wybuchów, powołując się na byłego pilota australijskich sił powietrznych Petera Laytona (Peter Layton). Specjalista zauważył, że dwa kolejne samoloty zostały uszkodzone.

Jednocześnie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w codziennym podsumowaniu strat armii rosyjskiej dodał dziewięć samolotów. Po opublikowaniu nowych zdjęć satelitarnych pojawił się informacje o 17 (lub 18) samolotach i 6 śmigłowcach. Tylko Rosja może teraz znać dokładne liczby, ale oczywiście nie udostępni takich danych. Nawiasem mówiąc, rosyjska propaganda twierdzi, że wszystkie samoloty są nienaruszone.

To, co wydarzyło się na lotnisku na Krymie, również nie jest dokładnie znane. Rosja twierdzi, że serię wybuchów spowodowała detonacja pocisków dla samolotów w wyniku zaniedbań personelu wojskowego. Ministerstwo Obrony Ukrainy ironicznie zgadza się z tą wersją.

Źródło: CNN

Obraz: Hub lotniczy

Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej: