Ukraińskie siły zbrojne pokazują wrak zniszczonego rosyjskiego myśliwca Su-30SM wartego 40 mln dolarów, okrzykniętego odpowiednikiem F-35 Lightning II
Lotnictwo wojskowe Rosji nadal ma problemy. Siły zbrojne Ukrainy pokazały wrak kolejnego zestrzelonego odrzutowca. Tym razem Su-30SM.
Co wiadomo
Su-30SM (RF-81773/Red 62) został zniszczony w niebie nad Izyum, obwód charkowski. Jeden taki samolot kosztuje około 40 mln dolarów, choć ceny eksportowe mogą przekroczyć granicę 80 mln dolarów. W Rosji Su-30SM nazwano analogiem amerykańskiego myśliwca piątej generacji F-35 Lightning II. Poza Rosjanami nikt inny nie wysuwa takich twierdzeń. Ale to już osobna historia.
Su-30SM to stosunkowo nowy rosyjski odrzutowiec myśliwski. Opracowano go na podstawie Su-30MKI, który Rosja eksportuje do Indii. Myśliwiec odbył swój pierwszy lot w 2012 roku. W tym samym roku rosyjskie siły powietrzne przyjęły do służby dwa samoloty.
Według otwartych źródeł, Rosja miała około 130 samolotów na 2021 rok. Ponadto do 2027 roku Su-30SM zostanie zmodernizowany do wersji Su-30SM2, która otrzyma silniki AL-41F-1S z Su-35S.
Źródło: @horevica
Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej:
- Bayraktar TB2 na Ukrainie spektakularnie zniszczył rosyjską haubicę Akacja (wideo)
- Siły zbrojne otrzymują bezzałogowe systemy powietrzne Poseidon H10 i Poseidon H6 o wartości 700 000 euro
- Biały Dom wnioskuje o 11,7 mld dolarów na pomoc dla Ukrainy - pieniądze mają być przeznaczone na broń i wsparcie gospodarcze