Nie tylko drewniane HIMARS-y: VSU wykonało SAM-y NASAMS z drewna, aby rosyjskie lotnictwo mogło marnować na nie drogie pociski.
Niedawno informowaliśmy, że AFU wykonało repliki HIMARS z drewna i zmusiło Rosjan do wydania 10 kosztownych pocisków cruise, aby zniszczyć fałszywe cele. Teraz pojawiła się informacja o kolejnym wabiku.
Co wiadomo
Chodzi o drewniany system rakietowy ziemia-powietrze NASAMS. Zdjęcie fałszywego celu zostało opublikowane na Twitterze. Instalacja została sfotografowana w rejonie Nikołajewa. Z bliska widać, że SAM nie jest prawdziwy, ale z powietrza nie sposób odróżnić prawdziwego celu od fałszywego.
Nawiasem mówiąc, według ostatnich oświadczeń Pentagonu, na Ukrainie nie ma obecnie SAM-ów NASAMS. Pierwsza partia tych wyrzutni rakietowych powinna dotrzeć do nas przed końcem jesieni.
Dla tych, którzy nie wiedzą
NASAMS to przenoszony przez człowieka system SAM przeznaczony do niszczenia celów manewrujących na niskich i średnich wysokościach. System został opracowany na początku lat 90. przez norweską firmę Kongsberg Defence przy udziale amerykańskiej firmy Raytheon. SAM wszedł do służby w Norweskich Siłach Zbrojnych w 1994 roku. Zasięg pocisków AIM-120 AMRAAM wynosi 20-40 km, a maksymalna wysokość to 20 km. Koszt jednej takiej baterii to około 65 milionów dolarów.
Źródło: @UAWeapons