Wyciągnięte wnioski: CD Projekt RED radykalnie zmienił swoje podejście do tworzenia i testowania nowych projektów
Nieudana premiera Cyberpunk 2077 i towarzyszące jej skandale stały się ważną lekcją nie tylko dla polskiego studia CD Projekt RED, ale także dla wszystkich firm produkujących gry na całym świecie. Główne niezadowolenie graczy spowodował zupełnie niezadowalający stan techniczny najbardziej oczekiwanego i najbardziej oklepanego meczu ostatniej dekady.
Naprawienie błędów zajęło polskim deweloperom prawie dwa lata, a teraz, po ogłoszeniu ambitnych planów CD Projekt RED, wielu graczy obawia się, czy sytuacja nie powtórzy się przy nowych grach.
Dyrektor techniczny Paweł Zawodny (Paweł Zawodny) pospiesznie uspokoił opinię publiczną i powiedział, że firma radykalnie zmieniła swoje podejście do testowania swoich projektów. Od teraz twórcy będą testować swoje gry na wszystkie platformy, nie tylko na PC.
Dodatkowo projektanci gier z CD Projekt RED wprowadzą w życie zasadę "zawsze działająca gra". Oznacza to, że główne elementy gry będą działały od samego początku rozwoju, a ich testy będą prowadzone równolegle z tworzeniem projektu.
Co ważniejsze, CD Projekt RED otworzy wewnętrzny dział testów, podczas których będą mogli uczestniczyć zewnętrzni gracze. Będą oni mieli okazję wypróbować wszystkie elementy nowej gry i wyrazić swoją opinię na ich temat.
Pavel Zavodny zaznaczył, że przejście na Unreal Engine 5 pomoże zoptymalizować projekty deweloperskie i testowe CD Projekt RED, choć firma nie porzuci ich i będzie nadal je rozwijać.
Dla tych, którzy nie wiedzą
- Pojawiły się nowe okoliczności nieudanej premiery Cyberpunk 2077
- CD Projekt RED ujawnił pięć nowych projektów, które są w fazie rozwoju
- Phantom Liberty, jedyne duże rozszerzenie do Cyberpunka 2077, ukaże się w przyszłym roku
- Aby stworzyć nową grę w uniwersum Cyberpunka, polska firma otworzy w Bostonie oddział CD Projekt Red North America i zatrudni do 500 osób
- CD Projekt Red zapowiedziało powieść No Coincidence w uniwersum Cyberpunk 2077.