Polska gotowa wysłać na Ukrainę bezzałogowy statek powietrzny Bayraktar Marik - mieszkańcy zebrali na niego ponad 5 mln dolarów
Dron Bayraktar Marik czeka na wysyłkę na Ukrainę, gdzie pomoże siłom zbrojnym zniszczyć rosyjską armię.
Co wiadomo
Marik nie jest nowym modelem drona, tylko nazwą od miasta Mariupol, którą nadali mu Polacy. A mowa o dronie Bayraktar TB2. Na kadłubie drona nadrukowana jest nazwa w języku polskim i ukraińskim.
Polakom udało się ostatnio zebrać prawie 25 mln zł (5,09 mln dolarów) na tureckiego drona. Inicjatorem projektu jest analityk i publicysta Onetu Sławomir Sierakowski. Publicysta powiedział, że jeśli cel (22,5 mln zł / 4,6 mln) nie zostanie osiągnięty, wszystkie środki zostaną przekazane ukraińskim siłom zbrojnym. Ostatecznie udało się jednak zebrać prawie 2,5 mln zł (490 tys. dolarów) więcej niż planowano
W poniedziałek, 17 października, Sławomir Serakowski poinformował na Facebooku, że Bayraktar TB2 czeka już na wysyłkę na Ukrainę. Ministerstwo Obrony Ukrainy i Baykar zajmują się teraz papierkową robotą.
Źródło: Sławomir Sierakowski