Dwa rosyjskie bombowce atomowe Tu-95 wlatują w strefę identyfikacji obrony powietrznej Alaski - US Air Force przechwytuje je za pomocą F-16 Fighting Falcon

Autor: Maksim Panasovskiy | 18.10.2022, 22:08

Rosyjskie samoloty nadal dokonują prowokacji w pobliżu granic NATO i Stanów Zjednoczonych. 17 października siły powietrzne USA wyleciały w niebo myśliwcami F-16 Fighting Falcon, aby zlikwidować zagrożenie.

Co wiadomo

Zazwyczaj Rosja do prowokacji używa samolotów transportowych lub myśliwców. Tym razem jednak Dowództwo Obrony Powietrznej Ameryki Północnej (NORAD) zidentyfikowało bombowce atomowe Tu-95. Weszli w strefę identyfikacji obrony powietrznej Alaski.

Rosyjskie samoloty pozostały w międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Nie naruszyli suwerennej przestrzeni powietrznej USA czy Kanady. Do przechwycenia Tu-95 siły powietrzne USA wysłały swoje myśliwce czwartej generacji F-16 Fighting Falcon.

Zdarzenie miało miejsce 17 października 2022 roku. Z oficjalnego oświadczenia NORAD wynika, że ostatnia aktywność Rosji nie jest postrzegana ani jako prowokacja, ani jako zagrożenie.

Źródło: NORAD