Straszne. Ciekawe. Skomplikowane. Nowoczesna. Pojawiły się pierwsze zapowiedzi horroru The Callisto Protocol od twórcy kultowej gry Dead Space
Dziś zniesiono embargo na publikację materiałów przedpremierowych dotyczących horroru The Callisto Protocol od twórcy kultowej gry Dead Space Glenna Schofielda, a niektóre portale gamingowe podzieliły się swoimi wrażeniami na temat gry.
Ogólnie dziennikarze zauważyli, że owszem, The Callisto Protocol powtarza Dead Space pod wieloma względami, chodzi o rozgrywkę, zaprojektowane lokacje, potwory, ponurą atmosferę i ogólny styl.
Ale nadal istnieją różnice w szczegółach, na przykład system walki jest wyraźnie zaprojektowany z myślą o walce wręcz. Bohater jest zwinniejszy od Isaaca Clarke'a, zręczniej unika ataków potworów, a w walce wykorzystuje różne rodzaje broni.
Zmiana entourage'u: zamiast opuszczonego statku kosmicznego zamieszkałego przez pokraczne stwory (Dead Space), gracze trafią do więzienia na Callisto - jednym z satelitów Jowisza. Jednak sytuacja tam nie jest dużo lepsza niż na Ishimurze.
Dziennikarze zwrócili też uwagę na dość dużą złożoność The Callisto Protocol: potworów jest dużo, bolą, amunicja szybko się kończy, a zestawy pierwszej pomocy są w niedoborze. Ale deweloperzy dali naprawdę wiele wariantów śmierci bohatera, więc nie jest denerwujące, aby ponownie przejść przez jeden i ten sam odcinek więcej niż raz.
Tak naprawdę jest to kosmiczny horror, na który czekali fani Scofielda.
Gracze będą mogli się o tym przekonać już 2 grudnia, kiedy to The Callisto Protocol ukaże się na PC, Xbox i PlayStation.