Lockheed Martin zmienił wojskowy śmigłowiec Black Hawk w drona - z powodzeniem dostarczył pacjenta i ładunek o wadze 1000 kg

Autor: Maksim Panasovskiy | 04.11.2022, 10:23
Amerykański koncern zbrojeniowy Lockheed Martin przeprowadził drugi test śmigłowca bojowego Sikorsky Black Hawk UH-60A przerobionego na bezzałogowy statek powietrzny.

Co wiadomo

Śmigłowiec został przebudowany w ramach programu ALIAS (Aircrew Labor In-cockpit Automation System). Projekt został zainicjowany przez amerykański Departament Defense Advanced Research Projects Administration (DARPA).

Black Hawk wyposażony jest w komputer pokładowy, który odpowiada za sterowanie bez udziału człowieka. W ramach testu śmigłowiec mógł z powodzeniem przelecieć wybraną trasę. Samolot z powodzeniem dostarczył ładunek i pacjenta do miejsca docelowego.

W ramach testów systemu bezzałogowego Black Hawk był w stanie przelecieć 133 km, polegając wyłącznie na możliwościach komputera pokładowego. Waga ładunku wynosiła 226 kg. Śmigłowiec poruszał się na małej wysokości, ale z dużą prędkością.

W nowym teście Black Hawk wykonał lot, w którym musiał zboczyć z wyznaczonej trasy, aby zabrać na pokład pacjenta. W ten sposób do samolotu trafił ładunek użyteczny o wadze 1000 kg.

Pomimo tego, że obecnie bezzałogowa wersja Black Hawk UH-60A jest testowana przez amerykańskie wojsko, technologia ta ma przyszłość również w sferze cywilnej. Na przykład bezzałogowe helikoptery mogłyby przewozić ładunki lub być wykorzystywane do gaszenia pożarów.

Źródło: Lockheed Martin