Ukraina może dostać najnowsze pociski GLSDB o zasięgu 150 km dla M142 HIMARS - dlaczego wszyscy skorzystają

Autor: Maksim Panasovskiy | 01.12.2022, 01:25

Siły zbrojne Ukrainy mogą otrzymać w przyszłym roku system GLSDB (Ground-Launched Small Diameter Bomb). Jest to zupełnie nowe opracowanie, które nie miało jeszcze ani jednego klienta, a tym bardziej zastosowania na polu walki.

Co wiadomo

GLSDB znacząco zwiększy możliwości ukraińskich sił zbrojnych, umożliwiając im przeprowadzanie precyzyjnych uderzeń na cele wojskowe daleko poza linią frontu. Zasięg startu wynosi 150 km. Dla porównania, pociski GSMLR do M142 HIMARS i różnych wariantów M270 MLRS mogą trafić na odległość do 80 km. Przy okazji GLSDB jest też kompatybilny z M142 i M270, co też gra na korzyść Ukrainy.

Reuters napisał, że z inicjatywą przekazania Ukrainie nowej amunicji wystąpił amerykański koncern Boeing, który wraz ze szwedzką firmą SAAB jest producentem GLSDB. Oznacza to, że Szwecja musi również zatwierdzić przekazanie amunicji na Ukrainę. Najprawdopodobniej jednak nie będzie tu żadnych problemów.

Każdy pocisk GLSDB to połączenie niekierowanego pocisku M26 i lotniczej bomby kierowanej GBU-39/B SDB, która waży około 115 kg (250 funtów). GLSDB jest napędzany przez silnik rakietowy M26, a następnie GBU-39/B porusza się w kierunku celu wykorzystując wbudowany GPS sparowany z systemem nawigacji inercyjnej.

Zaletą pocisku jest jego bardzo duża celność i odporność na wojnę elektroniczną wroga. Dlatego GLSDB będzie bardzo istotny w wojnie Ukrainy z Rosją. Według SAAB odchylenie od celu jest mniejsze niż 1 metr (3 stopy). Pocisk produkowany przez Boeinga i SAAB ma wystarczającą siłę ognia, aby zniszczyć szereg celów, od pojazdów o miękkiej skorupie do ufortyfikowanych bunkrów (łapiesz pomysł).

Warto podkreślić, że GLSDB nie porusza się po trajektorii balistycznej. Oznacza to, że bomba może trafiać w cele pod różnymi kątami. SAAB podaje, że GLSDB może być wystrzelony z "ukrytych i osłoniętych pozycji", aby zmniejszyć prawdopodobieństwo wykrycia.

Koszt amunicji nie jest znany i raczej nie dowiemy się tego w najbliższym czasie, ponieważ jest to nowość i mało prawdopodobne jest, że Pentagon będzie chciał ujawnić tę informację. Jedyne co można tu powiedzieć, to że cena GBU-39/B SDB wynosi 40 tys. dolarów. Rakiety GMLRS dla M142 HIMARS i M270 MLRS kosztują około 100 000 - 150 000 dolarów, więc pełna salwa z M270 kosztuje około 1,2 mln - 1,8 mln dolarów. W przypadku M142 jest to połowa ceny.

Wszystkie strony odniosą korzyści z przeniesienia GLSDB na Ukrainę. Z wyjątkiem Rosji. Siły Zbrojne Ukrainy otrzymają pociski o wysokiej precyzji, które pozwolą na trafienie w obiekty wojskowe wroga w odległości ponad 100 km. Tym bardziej, że Siły Zbrojne Ukrainy mają już doświadczenie z M142 i M270. Ukraina korzysta również z faktu, że Boeing i Departament Obrony USA nawiązały już kontakty, aby zapewnić szybkie dostawy dla ukraińskich sił zbrojnych. Tak, mówimy o pociskach Harpoon. Choć nie jest to oficjalnie potwierdzone.

USA będą mogły w praktyce zobaczyć, czym jest nowy rozwój Boeinga i SAAB, który nie brał udziału w działaniach bojowych. Również dla USA jest to jeszcze jeden powód do odłożenia w czasie dostawy taktycznych rakiet balistycznych ATACMS o zasięgu ok. 300 km.

Amerykańskie i szwedzkie firmy będą mogły pochwalić się nowymi pociskami na prawdziwej wojnie i przyciągnąć potencjalnych nabywców. Na przykład państwa bałtyckie, które aktywnie wzmacniają swoje zdolności obronne, czy Polska.

Główne pytanie brzmi, czy Boeing będzie w stanie wyprodukować GLSDB w ilościach wymaganych przez Siły Zbrojne Ukrainy. Choć już teraz można śmiało powiedzieć, że nie może, bo potrzeba będzie wielu pocisków, a Reuters już pisze o "niskim tempie" podaży. Jednak nawet niewielkie wysyłki GLSDB mogą pomóc Ukrainie w ofensywie / kontrofensywie wiosną przyszłego roku.

Źródło: The Drive