Tesla oskarżona o łamanie amerykańskiego prawa pracy - firma ma zakaz rozmawiania o wynagrodzeniach
Tesla po raz kolejny została uwikłana w skandal związany z łamaniem prawa pracy w Stanach Zjednoczonych. Proces odbędzie się w przyszłym roku.
Co wiadomo
National Labor Relations Board (NLRB) oskarża firmę Elona Muska o łamanie prawa pracy. Zarzuca się, że Tesla zabroniła swoim pracownikom w Orlando na Florydzie dyskutować o procesach pracy.
Ponadto dyrektor regionalny NLRB w Tampie złożył skargę przeciwko Tesli jeszcze we wrześniu. Powodem było to, że producent zabronił pracownikom rozmawiać z ludźmi o zarobkach i nakazał nie rozpowszechniać informacji o zwolnieniu jednego z pracowników. Firma nie dopuszczała również do składania skarg na warunki pracy.
To nie pierwszy problem firmy Ilona Muska. W 2021 roku NLRB uznała, że Tesla naruszyła prawo pracy, zwalniając działacza związkowego Richarda Ortiza. Agencja nakazała firmie przywrócić go do pracy i usunąć z jego akt osobowych wszelkie wzmianki o postępowaniu dyscyplinarnym.
NLRB nakazało Ilonowi Muskowi usunięcie jednego z jego wpisów na Twitterze. Agencja odebrała to jako groźbę pozbawienia pracowników opcji na akcje, jeśli przystąpią do związku. Post nie został usunięty, ponieważ Tesla złożyła apelację i sprawa jest nadal w toku.
Proces w nowej sprawie odbędzie się w lutym 2023 roku. Nie czekajcie jednak na ostateczną decyzję, bo Tesla może złożyć odwołanie i proces będzie się ciągnął latami.