Robot-prawnik doradzi pozwanemu w historycznej sprawie sądowej

Autor: Michael Korgs | 06.01.2023, 16:55

Robotyczny prawnik DoNotPay ma przejść do historii podczas rozprawy sądowej w lutym, kiedy to oskarżony będzie reprezentowany przez sztuczną inteligencję. Technologia została stworzona przez DoNotPay, firmę założoną w 2015 roku przez ówczesnego świeżo upieczonego studenta Uniwersytetu Stanforda, początkowo jako narzędzie pomagające ludziom odwoływać się od mandatów parkingowych. Za pomocą aplikacji na smartfonie i słuchawki, oskarżony będzie mógł usłyszeć porady od prawnika-robota na temat tego, co powiedzieć w sądzie. Nazwisko oskarżonego, zarzuty i lokalizacja sądu nie zostały ujawnione.

Joshua Browder początkowo stworzył robota, aby pomóc ludziom kwestionować bilety parkingowe w Wielkiej Brytanii, kiedy po raz pierwszy uruchomił tę technologię, a od tego czasu rozszerzył usługę na Stany Zjednoczone.
Technologia ta jest przedstawiona w formie czatu, gdzie bot będzie zadawał pytania, aby zrozumieć szczegóły sprawy, takie jak "Czy to ty lub ktoś inny prowadził samochód?" lub "Czy trudno było zrozumieć znaki parkingowe?".


Screenshot autorstwa Joshuy Browdera: czat z botem DoNotPay

Uzyskanie porady prawnej może być kosztowne, ale nowy robot-prawnik może zapewnić tę samą usługę za darmo. Technologia ta została opracowana przez Joshuę Browdera i obaliła już 160 000 biletów parkingowych.

Robot prawnik jest w stanie pomóc w 1000 dziedzinach prawa. Jest zaprogramowany tak, by rozumieć język i analizować rozmowy między prokuratorem a oskarżonym. Ma to na celu upewnienie się, że robot-prawnik może udzielić najlepszej możliwej porady swojemu klientowi.

Joshua Browder zadbał o to, by robot-prawnik nie reagował na wypowiedzi natychmiast, zamiast tego pozwalając przestępcom na dokończenie dyskusji. Ma to zapewnić, że prawnik-robot będzie mógł przeanalizować komentarze i przedstawić rozwiązanie. Browder wierzy, że ta technologia może pewnego dnia zastąpić prawników. Jego zdaniem prawnicy pobierają zbyt duże opłaty za proste zadania. Stwierdza on, że,

Nadal będzie tam wielu dobrych prawników, którzy mogą spierać się w Europejskim Trybunale Praw Człowieka, ale wielu prawników po prostu pobiera zdecydowanie za dużo pieniędzy za kopiowanie i wklejanie dokumentów i myślę, że zdecydowanie zostaną zastąpieni i powinni zostać zastąpieni.

Źródło: New Scientist