Wypalenie muzyką: Microsoft urządził prywatną imprezę ze Stingiem w przeddzień największych cięć kadrowych od 2014 roku
Microsoft ogłosił niedawno masowe zwolnienia: z pracy odejdzie 10 tys. pracowników, czyli prawie 5% zatrudnionych. Było to największe cięcie w firmie od 2014 roku. Microsoft od tego czasu znalazł się pod wpływem krytyki, ale nie z powodu zwolnień, a prywatnej imprezy, którą firma urządziła dzień wcześniej.
Co to znaczy
Jak podaje The Wall Street Journal, we wtorek wieczorem Microsoft zorganizował w Davos prywatną imprezę w ramach Światowego Forum Ekonomicznego. Najwyższe kierownictwo Microsoftu było jednym z głównych uczestników forum. Następnie firma zorganizowała prywatne przyjęcie dla około 50 osób, w tym kierownictwa korporacji.
Na scenie wystąpił dla nich znany muzyk Sting. Wiadomo, że jego honorarium nie było dla firmy tanie - kwota mogła wynosić nawet 500 tys. dolarów.
A już następnego dnia Microsoft ogłosił masowe zwolnienia. Jak wyjaśnił CEO Satya Nadella we wpisie na blogu, odzwierciedlały one konieczność dostosowania się firmy do globalnego spowolnienia gospodarczego.
Oczywiście wydarzenia są z góry zaplanowane, co utrudnia ich zmianę. Mimo to dość dziwaczne posunięcia firmy zasłużenie spotkały się z ostrą krytyką ze strony mediów i opinii publicznej.
Źródło: The Wall Street Journal