Amerykańskie siły powietrzne pokazały wideo, na którym widać rosyjski odrzutowiec Su-27 zderzający się z amerykańskim MQ-9 Reaper UAV nad Morzem Czarnym 14 marca
Amerykańskie siły powietrzne opublikowały wideo z incydentu z udziałem amerykańskiego drona MQ-9 Reaper nad Morzem Czarnym, który miał miejsce 14 marca.
Co zostało pokazane
Wideo potwierdza wcześniej opublikowane informacje, że Su-27 kilka razy przeleciał niebezpiecznie nad dronem i zrzucił na niego paliwo. Podczas ostatniej próby pilot rosyjskiego myśliwca uderzył w śmigło drona. Z tego powodu amerykańskie wojsko musiało zestrzelić MQ-9 Reaper, a następnie zdalnie zniszczyć wrażliwe technologie i dane, które UAV przechowywał. Nawiasem mówiąc, po tym incydencie USA wezwały rosyjskiego ambasadora do Departamentu Stanu.
Dla tych, którzy nie wiedzą.
MQ-9 Reaper to rozpoznawczo-strajkowy UAV opracowany przez General Atomics Aeronautical Systems dla US Air Force, US Navy i British Air Force. Jest on oparty na modelu MQ-1 Predator. Pierwszy lot drona odbył się 2 lutego 2001 roku. UAV wyposażony jest w silnik turbośmigłowy, dzięki któremu MQ-9 Reaper osiąga prędkość ponad 400 kilometrów na godzinę. UAV może latać na wysokości do 13 kilometrów, a jego zasięg wynosi do 1900 kilometrów. Dron jest w stanie pozostać w powietrzu nawet przez 24 godziny. MQ-9 Reaper jest wyposażony w rakiety powietrze-ziemia AGM-114 Hellfire, a także bomby Mark 82. Przy okazji, koszt jednego takiego UAV to 10-30 mln dolarów (cena zależy od wersji).
Źródło: dvidshub