Ukraina i Francja dementują pogłoski o dostawach 40 myśliwców Dassault Mirage 2000
Zagraniczne źródła w tym tygodniu zaczęły pisać, że Francja może kupić kilkadziesiąt odrzutowców Dassault Mirage 2000 dla Ukrainy. Oba kraje wydały już zaprzeczenia.
Co wiadomo
Jako pierwszy wypowiedział się francuski urzędnik. Powiedział, że Francja nie rozważa możliwości pozyskania wielozadaniowych myśliwców czwartej generacji w celu przekazania ich ukraińskim siłom powietrznym.
Francuskie ministerstwo obrony potwierdziło, że Ukraina prosi o myśliwce do obrony swojej przestrzeni powietrznej przed rosyjskimi rakietami. Francja nie pomaga jednak samolotami, lecz przeciwlotniczymi systemami rakietowymi. W szczególności systemy obrony powietrznej SAMP/T zostaną wkrótce dostarczone na Ukrainę.
Dzień wcześniej minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow również wypowiedział się na temat ewentualnego otrzymania myśliwców Mirage 2000. Temat ten został poruszony na wspólnym briefingu z ministrem obrony Chorwacji w Centrum Medialnym Ukraina w Odessie.
Według Reznikowa, francuskie samoloty Mirage 2000 mogą śledzić cele w odległości 60 km i uderzać w cele wroga w odległości 30 km. Pod tym względem nie przewyższają one radzieckich MiG-29, które są w służbie ukraińskich sił powietrznych. Dla porównania radar rosyjskich Su-35 widzi na odległość do 200 km, a rakiety mogą być wystrzelone na odległość ponad 140 km.
Źródło: Strefa Wojny, Centrum Medialne Ukrainy