US Air Force wysłało bombowce atomowe B-52H w rejon, w którym Rosja wystrzeliła naddźwiękowe rakiety SS-N-22 Sunburn

Autor: Maksim Panasovskyi | 01.04.2023, 14:12

Amerykańskie bombowce atomowe B-52 Stratofortress odwiedziły rejon, w którym Rosja wystrzeliła kilka pocisków naddźwiękowych P-270 Mosquito (kod NATO SS-N-22 Sunburn). Były one eskortowane przez japońskie myśliwce.

Co wiadomo.

28 marca 2023 roku rosyjska marynarka wojenna przetestowała na Morzu Japońskim naddźwiękowe przeciwokrętowe pociski manewrujące P-270 Moskit. Z powodzeniem trafiły w cel na odległość około 100 km.

Dwa dni później siły powietrzne USA wysłały w ten rejon dwa bombowce atomowe B-52H Stratofortress. Towarzyszyły im japońskie myśliwce F-15 Eagle i Mitsubishi F-2.

US Air Force zaczęły częściej wysyłać B-52H Stratofortress w celu odstraszania przeciwników w niestabilnych regionach. W szczególności bombowiec strategiczny wziął udział we wspólnych ćwiczeniach USA i Republiki Korei na początku marca w obliczu zagrożeń nuklearnych i rakietowych ze strony Korei Północnej.

B-52 został stworzony w latach 50. ubiegłego wieku. Samolot ma zasięg bojowy 14 tys. km bez tankowania w powietrzu. Jego maksymalny ładunek użyteczny to 32 tony. US Air Force chce zmodernizować Stratofortressa i wykorzystać go z bombowcem nowej generacji B-21 Raider.

W tym celu Rolls-Royce opracuje nowy silnik F130. Układ napędowy przedłuży żywotność B-52H o 30 lat, czyli do lat 2050. Pierwsze testy silnika odbyły się około miesiąca temu w Centrum Kosmicznym National Aeronautics and Space Administration (NASA) w Mississippi.

Źródło: The Eurasian Times