Chiny zamienią stare myśliwce J-6 i J-7 o wartości do 9 mln dolarów w naddźwiękowe drony

Autor: Maksim Panasovskiy | 10.04.2023, 20:10

Chińskie firmy wojskowe aktywnie pracują nad dronami poziomu uderzeniowego i rozpoznawczego. Czasami jednak bardziej opłaca się przekształcić istniejący samolot w drona. Taki los czeka stare myśliwce J-6 i J-7.

Co wiadomo

J-6, aka F-6 Farmer, to chińska kopia radzieckiego MiG-19 i najpopularniejszy myśliwiec w służbie Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Chińskie siły powietrzne otrzymały 3000 samolotów w różnych modyfikacjach.

Myśliwiec wyposażony jest w dwa silniki W-6 o łącznym ciągu maksymalnym 51 kN i około 64 kN na dopalaczu. J-6 osiąga prędkość 1.540 km/h (1.340 km/h na ziemi), zasięg do 2.200 km i cztery punkty podwieszenia.

J-7, vel F-7, to również licencjonowana przez Chiny kopia radzieckiego samolotu. Tym razem jest to MiG-21. Nie jest on tak masywny jak J-6, ale otrzymał znacznie więcej modyfikacji. Najdroższa z nich kosztuje 9 milionów dolarów. Samolot jest w stanie osiągnąć prędkość przekraczającą Mach 2 (2469,6 km/h).

J-6 i J-7 zostały już z powodzeniem wycofane z eksploatacji przez Siły Powietrzne Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Według niektórych doniesień, chińscy eksperci pracują już nad przekształceniem myśliwców trzeciej generacji w naddźwiękowe drony. W teorii mogłyby one zostać wykorzystane do przesycenia systemu obrony powietrznej Tajwanu lub jako drony kamikadze.

Chiny nie są pionierem w przekształcaniu samolotów w drony. USA od stosunkowo dawna testują sztuczną inteligencję zdolną do latania F-16. Również amerykańskie wojsko chce przekształcić kilka Fighting Falcons w UAV w ramach projektu VENOM.

Źródło: Interesting Engineering