Należący do Sił Powietrznych USA dron strategiczny RQ-4B Global Hawk przeprowadził nietypową misję na Morzu Czarnym, 100 km od wybrzeży Rosji

Autor: Maksim Panasovskiy | 10.05.2023, 23:58

Należący do amerykańskich sił powietrznych dron RQ-4B Global Hawk przeprowadził nietypową misję na Morzu Czarnym. Strategiczny dron zwiadowczy przeleciał 100 km od wybrzeża Rosji.

Co wiadomo.

RQ-4B Global Hawk stacjonuje w bazie NATO na wyspie Sycylia. Na początku tego tygodnia był aktywny na Morzu Czarnym. Dron Northrop Grumman przeleciał w pobliżu rosyjskich miast Soczi i Noworosyjsk.

Ta misja była bardzo nietypowa dla drona. Loty RQ-4B Global Hawk często ograniczają się do środkowej części Morza Czarnego. Ostatnio dron zaczął latać bardziej we wschodniej części morza, zbliżając się do terytorium Rosji.

Mniej więcej w tym samym czasie co Global Hawk, swoją misję na Morzu Czarnym wykonał samolot rozpoznawczy RC-135W Rivet Join. Należy on do brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych. Samolot operował wzdłuż wybrzeża tymczasowo okupowanego Krymu.

Pojawienie się Rivet Join w pobliżu półwyspu krymskiego to częste zjawisko. Co jednak robił dron RQ-4B Global Hawk we wschodniej części Morza Czarnego, trudno jeszcze powiedzieć. Ale tak czy inaczej, na terytorium Federacji Rosyjskiej znajduje się sporo obiektów, które mogą być przedmiotem zainteresowania USA i NATO.

Źródło: The Drive