Zmodernizowany niszczyciel HMS Dauntless wypływa na Karaiby, by przetestować nowe silniki w ciepłych wodach.
Niszczyciel brytyjskiej Królewskiej Marynarki Wojennej HMS Dauntless (D33) przeszedł niedawno modernizację i obecnie wypływa na Morze Karaibskie. Celem misji jest przetestowanie silników w ciepłych wodach.
Co wiadomo
HMS Dauntless został zwodowany w 2006 roku i wprowadzony do służby około 3,5 roku później. W 2020 roku statek przeszedł modernizację. W ramach projektu Power Improvement Project (PIP) niszczyciel otrzymał nowe silniki, a wczesnym latem 2022 r. wypłynął w morze po raz pierwszy od dwóch lat.
Koszt projektu szacowany jest na 160 milionów funtów (~200 milionów dolarów). Kontrakt został zrealizowany przez BAE Systems jako głównego wykonawcę. W projekt zaangażowane były również BMT Defense Services i Cammell Laird.
HMS Dauntless przepłynie Ocean Atlantycki i popłynie na Morze Karaibskie. Modernizacja obejmuje instalację generatorów diesla MTU serii 4000 wyprodukowanych przez Rolls-Royce zamiast generatorów Wärtsilä 12V200 firmy General Electric.
Ważący 8 500 ton okręt zakończył serię testów w kwietniu tego roku i został uznany za gotowy do służby. Był to pierwszy niszczyciel typu 45, który przeszedł modernizację PIP.
Źródło: Royal Navy