AGM-158 JASSM, AGM-154 JSOW, AGM-120 AMRAAM - które pociski Ukraina może otrzymać wraz z myśliwcami F-16?
Kilka tygodni temu USA zatwierdziły szkolenie ukraińskich pilotów na amerykańskich myśliwcach F-16. Samoloty zostaną dostarczone prawdopodobnie jesienią. Myśliwce czwartej generacji mogą przenosić szeroką gamę pocisków rakietowych i bomb. Możliwe, że część z nich zostanie przekazana ukraińskim siłom powietrznym, aby samoloty nie przyleciały z pustymi rękami.
Co wiadomo
Ukraina używa już kilku amerykańskich bomb i pocisków. Jednak do ich wystrzeliwania wykorzystywane są radzieckie samoloty. Na przykład MiG-29 uderzają w stacje radarowe przeciwlotnicze pociskami AGM-88 HARM, podczas gdy bombowce frontowe niszczą cele na tyłach pociskami manewrującymi Storm Shadow.
Ponadto, Storm Shadow i HARM. Ukraińskie Siły Powietrzne używają pocisków AIM-120 AMRAAM. Prawdopodobnie w modyfikacjach AIM-120A/B (wersja AIM-120B na zdjęciu powyżej). Do wystrzeliwania używane są systemy rakietowe ziemia-powietrze NASAMS.
Biały Dom uwzględnił pociski AIM-7 Sparrow w swoim ostatnim pakiecie pomocy wojskowej, podczas gdy Kanada obiecała dostarczyć pociski AIM-9 Sidewinder. Nie należy również zapominać o inteligentnych bombach JDAM / JDAM-ER i zaawansowanym systemie precyzyjnego rażenia (APKWS).
Wracając do NASAMS, Ukraińskie Siły Obronne dysponują systemami rakietowymi IRIS-T, przekazanymi przez Niemcy. Pocisk o tej samej nazwie został pierwotnie opracowany dla samolotów, podczas gdy wersja obrony powietrznej pojawiła się zaledwie kilka lat temu. Wersję lotniczą pod skrzydłem F-16A MLU można zobaczyć na powyższym zdjęciu.
Najwyraźniej AIM-160 MALD są już również w służbie ukraińskich sił powietrznych. Podczas jednego z ataków na Ługańsk znaleziono wrak pocisku i wykorzystano go jako cel do odwrócenia uwagi obrony przeciwlotniczej wroga.
Cała amunicja, o której pisaliśmy powyżej, jest już używana przez różne jednostki ukraińskich sił zbrojnych. To samo dotyczy pocisków przeciwokrętowych AGM-84 Harpoon (na zdjęciu powyżej), a w przyszłości rozpoczną się dostawy bomb GBU-53 w ramach precyzyjnie kierowanej amunicji GLSDB.
Istnieje jednak szereg pocisków rakietowych, które staną się możliwe po uzyskaniu przez Ukrainę myśliwców czwartej generacji. Na przykład, dostępność F-16 pozwoli Stanom Zjednoczonym na transfer pocisków AGM-65 Maverick i bomb Paveway.
Stany Zjednoczone posiadają również AGM-154 Joint Stand-Off Weapon (JSOW). Ten pocisk ziemia-powietrze (na zdjęciu powyżej) idealnie nadaje się do sytuacji na Ukrainie. AGM-154, po sparowaniu z F-16, będzie w stanie trafić wrogie cele na odległość ponad 100 km. Pocisk ma niską sygnaturę, więc będzie trudny do przechwycenia.
Kolejnym ważnym elementem F-16 jest stacja radarowa. Jak dotąd nie ma informacji o tym, która wersja myśliwca zostanie przekazana Ukrainie. F-16A/B jest wyposażony w radar AN/APG-66, podczas gdy F-16C/D ma mocniejszy AN/APG-68. W tym przypadku nawet pocisk AIM-120A/B byłby dużym krokiem naprzód dla ukraińskich sił powietrznych.
Pojawiły się pogłoski, że Ukraina może otrzymać zmodernizowany radar, ale trudno w to uwierzyć. Niemniej jednak, stacja radarowa z aktywnym układem fazowym mogłaby uwolnić pełny potencjał nawet pocisku AIM-120C.
Na zakończenie możemy trochę pomarzyć. Marzenia dotyczą pocisku AGM-158 Joint Air-to-Surface Standoff Missile (JASSM), który został przedstawiony na powyższym zdjęciu. Istnieje on w modyfikacji ER, która ma maksymalny zasięg około 1000 km. Jednak szanse na otrzymanie takich pocisków przez Ukrainę są bliskie zeru ze względu na ryzyko technologiczne.
Źródło: The War Zone