Korea Północna grozi USA wojną nuklearną w związku z wysłaniem do Korei Południowej okrętu podwodnego klasy Ohio przenoszącego międzykontynentalne pociski balistyczne Trident II.
Nowy tydzień w KRLD rozpoczął się od gróźb pod adresem USA. Pisaliśmy już, że Korea Północna zapowiada zestrzelenie amerykańskich samolotów strategicznych. Kraj nie ogranicza się jednak tylko do tego.
Co wiadomo
Kolejna groźba dotyczy atomowego okrętu podwodnego klasy Ohio. Okręt podwodny, wyposażony w 20 międzykontynentalnych pocisków balistycznych Trident II (D) z głowicami nuklearnymi, może zacumować w Republice Korei już pod koniec tego miesiąca. Północny sąsiad nie jest zadowolony z takiego rozwoju sytuacji.
Centralna agencja informacyjna Korei Północnej przypomniała, że od 1981 r. na Półwyspie Koreańskim nie było amerykańskiej broni jądrowej. Powrót okrętu podwodnego klasy Ohio do Republiki Korei przybliżyłby ryzyko starcia nuklearnego. Rzecznik ministerstwa obrony KRLD nazwał działania USA "najbardziej rażącym szpiegostwem nuklearnym" i "wyzwaniem dla całego pokoju i bezpieczeństwa w regionie".
Stany Zjednoczone zobowiązały się w tym roku do wysłania do Korei Południowej okrętu podwodnego klasy Ohio. Możliwe, że okręt podwodny przybędzie do kraju 27 lipca, w 70. rocznicę podpisania porozumienia o zawieszeniu broni w wojnie koreańskiej.
Należy zauważyć, że USS Michigan (SSGN-727) klasy Ohio odwiedził Koreę Południową po raz pierwszy od 2017 roku w czerwcu, a kilka dni temu przybył do Japonii. Ten okręt podwodny jest jednak wyposażony w pociski manewrujące Tomahawk (do 154).
Źródło: Yonhap