Niemcy i Francja chcą stworzyć ultranowoczesny europejski czołg z dronami i systemami robotycznymi, który zastąpi Leoparda 2 i Leclerca.
Niemcy i Francja powróciły do kwestii stworzenia wspólnego głównego czołgu bojowego. Nowy pojazd bojowy miałby zastąpić Leoparda 2 i Leclerca.
Co wiadomo
Francja i Niemcy chcą wspólnie stworzyć ultranowoczesny europejski czołg, który będzie wyposażony w systemy robotyczne i będzie mógł wystrzeliwać drony. Drony, w szczególności, mogą być wykorzystywane do rozpoznania.
Decyzja o pracy nad nowym europejskim czołgiem została podjęta podczas spotkania niemieckiego ministra obrony Borisa Pistoriusa i jego francuskiego odpowiednika Sebastiena Lecornu w Berlinie poprzedniego dnia. Szef niemieckiego resortu obrony obiecał, że takich spotkań będzie w przyszłości więcej.
Czołg zostanie opracowany w ramach istniejącego programu Main Ground Combat System (MGCS). Projekt stworzenia europejskiego czołgu został ogłoszony sześć lat temu, ale nie doczekał się większego rozwoju.
Ocena wymagań wojskowych dla czołgów powinna zostać dokonana przez szefów sztabów armii obu krajów do następnego spotkania. Jest ono zaplanowane na 22 września i odbędzie się w bazie lotniczej Evreux na wschód od Paryża.
Nowy europejski czołg ma zastąpić Leoparda 2 i Leclerca. Francja i Niemcy chcą opracować pojazd bojowy nowej generacji między 2035 a 2040 rokiem. Europejski myśliwiec szóstej generacji, nad którym Niemcy i Francja pracują wraz z Hiszpanią, również ma zadebiutować pod koniec przyszłej dekady.
Źródło: Defence News