Gracze zmienili się ze złości w litość: recenzje użytkowników gry Cyberpunk 2077 na platformie Steam po raz pierwszy zostały oznaczone jako "bardzo pozytywne".
Skandaliczna premiera Cyberpunk 2077 z pewnością przejdzie do historii gier wideo.
Co wiemy
Przez osiem lat deweloperzy nie skąpili szumnych obietnic, wypuszczali niesamowite zwiastuny, prowadzili bezprecedensową kampanię reklamową, kilkakrotnie przekładali premierę, a nawet udało im się opóźnić wydanie gry po tym, jak "stała się złota".
Oczywiście gracze wykazali ogromne zainteresowanie Cyberpunkiem 2077 i złożyli 8 milionów zamówień przedpremierowych. W dniu premiery polskiej gry fabularnej szczytowa jednorazowa liczba graczy online przekroczyła ponad milion, co było absolutnym rekordem, dwukrotnie bijąc poprzedni (Fallout 4).
A potem stało się niewyobrażalne: ujawniono fatalny stan techniczny gry, zwłaszcza na PS4 i Xbox One. Posypały się skargi, zwroty pieniędzy, pozwy sądowe, usunięcie Cyberpunk 2077 z PS Store, upadek nieskazitelnej reputacji studia, załamanie kursu akcji CD Projekt i wiele innych negatywnych konsekwencji.
Trzeba jednak przyznać twórcom, że nie złożyli oni broni i przez ponad dwa lata metodycznie ulepszali grę, czyniąc z niej ostatecznie jedną z najbardziej zaawansowanych technologicznie i fajnych gier naszych czasów. Potwierdzają to oceny użytkowników. Obecnie na Steam ponad 80% recenzji (prawie pół miliona) to pochwały. "Bardzo pozytywnie" - taką ocenę wystawia większość graczy.
Community manager CD Projekt RED Marcin Momot podziękował społeczności w imieniu studia za wsparcie i zainteresowanie Cyberpunkiem 2077.
Ciekawe, czy ocena gry wzrośnie wraz z premierą rozszerzenia Phantom Liberty, bo po jego wydaniu Cyberpunk 2077, jak obiecuje deweloper, stanie się zupełnie inną grą.