KRLD wystrzeliła dwa pociski balistyczne po tym, jak uzbrojony w broń jądrową amerykański okręt podwodny USS Kentucky odwiedził Republikę Korei po raz pierwszy od 1981 roku.

Autor: Maksim Panasovskiy | 19.07.2023, 19:10

KRLD po raz kolejny wystrzeliła rakiety balistyczne. Była to odpowiedź na przybycie do Republiki Korei amerykańskiego okrętu podwodnego klasy Ohio z bronią jądrową.

Co wiadomo

Dzień wcześniej Biały Dom oficjalnie ogłosił, że okręt podwodny klasy Ohio odwiedził Republikę Korei po raz pierwszy od 1981 roku, dokując w Busan. Później dowiedzieliśmy się, że USS Kentucky (SSBN-737) otrzymał prawo do złożenia tej historycznej wizyty.

Strategiczny krążownik rakietowy klasy Ohio jest nosicielem międzykontynentalnych pocisków balistycznych Trident II (D5). Każdy z 20 pocisków ma maksymalny zasięg startu od 7500 kilometrów do ponad 12 000 kilometrów, w zależności od liczby głowic nuklearnych (do ośmiu).

Po przybyciu okrętu podwodnego Korea Północna wystrzeliła pociski balistyczne. Poinformował o tym premier Japonii i amerykańscy urzędnicy. W obu przypadkach mówimy o pociskach balistycznych krótkiego zasięgu.

Ma to miejsce kilka dni po wystrzeleniu międzykontynentalnego pocisku balistycznego Hwasong-18 w kierunku Japonii. Na wysokości 6648,4 kilometrów w 4491 sekund pokonał około 1000 kilometrów z maksymalnym zasięgiem ponad 15 000 kilometrów i wpadł do morza między Japonią a Półwyspem Koreańskim.

Źródło: ABC