Redaktor CNBC sprzedał swoją Teslę Model X na części - a teraz jeździ po Ukrainie i wysyła wiadomości do dawnego właściciela

Autor: Helena Szczerbań | 12.08.2023, 12:06

Dyrektor CNBC, Jay Yarow, podzielił się w mediach społecznościowych ciekawą historią dotyczącą jego starej Tesli Model X, która została sprzedana na części w USA, a teraz nagle trafiła na Ukrainę.

Co to oznacza

Pod koniec ubiegłego roku Jay sprzedał samochód na części w USA. Zapomniał już o samochodzie, ale kilka miesięcy temu pojawił się on w sieci i zaczął wysyłać powiadomienia na smartfona byłego właściciela. Aplikacja Tesli pokazuje, że samochód jest prowadzony na południu Ukrainy, a nowi właściciele słuchają nawet piosenek Drake'a za pośrednictwem wciąż połączonego Spotify.

Może to stanowić poważny problem, ponieważ poświadczenia dostępu do usług internetowych wyraźnie pozostają w elektronice samochodu i mogą być następnie wykorzystane przez każdego, kto otrzyma ten samochód.

CNBC dowiedziało się, że po tym, jak samochód został spisany na straty, został wystawiony na sprzedaż przez internetowy serwis aukcyjny Copart. To tutaj Tesle są sprzedawane z punktów recyklingu w całych Stanach Zjednoczonych. Są to uszkodzone lub ponownie zmontowane samochody, które firma ubezpieczeniowa uznaje za "martwe". Posiadają one tzw. salvage title, ale potencjalni nabywcy są ostrzegani przed poważnymi problemami.

W USA takie samochody nie mogą być legalnie użytkowane, ale w innych krajach, w tym na Ukrainie, przepisy nie są tak surowe. Dlatego Copart działa i sprzedaje uszkodzone samochody w 11 krajach.

W ten sposób mistrzowie odrestaurowali zezłomowaną Teslę Model X Jaya Yarowa, po czym ktoś z Ukrainy kupił samochód na aukcji. Nie wiadomo, ile kosztował ten samochód, ponieważ ani magazyn recyklingu, ani Copart nie udzieliły komentarza CNBC.

Jednocześnie przedstawiciele Tesli udzielili instrukcji, jak odłączyć samochód od konta. Może to jednak wpłynąć na możliwość korzystania z aplikacji przez nowego właściciela.

Źródło: CNBC