Cillian Murphy ujawnia, dlaczego żałuje, że nie zagrał w Interstellar: emocjonalny film Nolana poruszył go do głębi

Autor: Tetiana Honcharenko | 16.08.2023, 14:02

Cillian Murphy, który zagrał główną rolę w filmie "Oppenheimer", nie tylko pracował nad kilkoma projektami Christophera Nolana, ale także jest fanem uznanego reżysera, podobnie jak wielu widzów filmowych.

W rzeczywistości jest tak głęboko zaangażowany w kino Nolana, że szczerze żałuje, że nie był częścią jednego z jego najpopularniejszych filmów - "Interstellar", uznając go za emocjonalny i poruszający film - aktor podzielił się z The Independent, zapytany, w którym filmie Nolana chciałby zagrać.

Co ujawnił

"Uwielbiam 'Interstellar', ponieważ uważam go za bardzo emocjonalny. Pamiętam, jak oglądałem go w kinie, gdy moje dzieci były małe. Ten film wywarł na mnie ogromne wrażenie. Złamał mi serce. Lubię oglądać jego filmy, w których nie gram, ponieważ wtedy nie musisz się martwić o rozmiar moich uszu i inne rzeczy" - powiedział Murphy.

Aktor wybrał również, który z poprzednich filmów Nolana można połączyć z "Oppenheimerem" w celu sekwencyjnego oglądania, i ponownie nie wahał się, wymieniając "Interstellar".

"Możesz obejrzeć 'Interstellar', który jest bardzo podobny pod względem naukowym i fizycznym. Możesz też wybrać "Dunkierkę", która również rozgrywa się podczas II wojny światowej. "Dunkierka" jest krótsza, tylko półtorej godziny, a potem można przejść do "Oppenheimera".

Co jeszcze wiadomo?

"Oppenheimer" był pierwszą okazją Murphy'ego do wyreżyserowania jednego z filmów Nolana, po tym jak aktor zagrał drugoplanowe role w trylogii "Mroczny Rycerz", "Incepcji" i "Dunkierce".

"Interstellar", wydany w 2014 roku, w którym wystąpili Matthew McConaughey, Anne Hathaway, Jessica Chastain, Bill Irwin, Ellen Burstyn, Matt Damon i Michael Caine, to film o grupie naukowców wysłanych w kosmos w poszukiwaniu nowej planety, na której ludzkość mogłaby rozpocząć nowe życie.

"Interstellar" ostatecznie stał się jednym z najpopularniejszych filmów Nolana i z pewnością Cillian Murphy dobrze wpasowałby się w genialną obsadę.