Chiny nie uznają zdobycia bieguna południowego Księżyca przez Indie, ponieważ łazik wylądował 600 km od niego.
Chińscy naukowcy nie zgadzają się, że Indie były pierwszym krajem w historii, który wylądował na biegunie południowym Księżyca. Co więcej, według nich misja Chandrayaan-3 nawet nie podbiła regionu okołobiegunowego.
Co wiadomo
W połowie lata 2023 r. rakieta GSLV Mk III wysłała na Księżyc łazik Pragyan z modułem lądowniczym Vikram w ramach misji Chandrayaan-3. Kilka tygodni później księżycowy łazik wylądował na naturalnym satelicie naszej planety.
Jeden z szefów chińskiego programu księżycowego Ouyang Ziyuan uważa, że technicznie Chandrayaan-3 nie jest podbojem ani bieguna południowego, ani okołobiegunowego regionu Księżyca. Wynika to z faktu, że moduł lądownika wylądował na 69° szerokości geograficznej południowej, 600 kilometrów od bieguna południowego.
NASA uważa, że południowy region polarny Księżyca to obszar między 80° a 90° szerokości geograficznej południowej. Chiny definiują go jako obszar między 88° a 90° szerokości geograficznej południowej ze względu na nachylenie osi obrotu o 1,5°.
Ouyang Ziyuan cytuje indyjskie teksty naukowe, które nigdzie nie wspominają o biegunie lub regionach subpolarnych. Tak więc pierwszym statkiem kosmicznym, który wyląduje na biegunie południowym Księżyca, może być chiński łazik, który uda się tam w 2026 roku.
Źródło: scmp