Pomimo obecności amerykańskich myśliwców F-16 Fighting Falcon, rosyjskie drony mogą ponownie naruszyć rumuńską przestrzeń powietrzną.
Rumuńskie Ministerstwo Obrony podejrzewa, że rosyjskie drony mogły ponownie naruszyć przestrzeń powietrzną kraju podczas ataku na Ukrainę. Informują o tym agencje Reuters i BBC.
Co wiadomo
W nocy 30 września 2023 r. Rosja zaatakowała Ukrainę około 40 dronami Shahed-136. Ukraińskie siły powietrzne twierdziły, że zniszczyły 30 dronów kamikadze irańskiego pochodzenia.
W tym samym czasie rumuński system radarowy zasygnalizował możliwe naruszenie przestrzeni powietrznej kraju. Sygnał został wykryty w kierunku gminy Galants. Jak dotąd rumuńskie Ministerstwo Obrony nie posiada żadnych danych na temat dronów spadających na terytorium Rumunii. Władze zadeklarowały ostatnio gotowość do zestrzeliwania dronów w takich sytuacjach.
Na początku tego miesiąca co najmniej trzy drony spadły w Rumunii. Wrak jednego z nich został znaleziony w odległości około 14 kilometrów od granicy z Ukrainą. W odpowiedzi na loty rosyjskich dronów, Stany Zjednoczone wysłały do Rumunii cztery myśliwce F-16 Fighting Falcon. Jak widać, obecność samolotów jak dotąd zawiodła, a rosyjskie drony nadal penetrują przestrzeń powietrzną kraju NATO.
Źródło: BBC, Reuters