Armia USA jest przekonana, że będzie w stanie wprowadzić do służby hipersoniczny pocisk Dark Eagle o zasięgu ponad 2700 kilometrów do końca 2023 roku
Armia Stanów Zjednoczonych jest niezadowolona z opóźnień związanych z rozwojem broni hipersonicznej LRHW (Long-Range Hypersonic Weapon). Niemniej jednak służby wojskowe są przekonane, że będą w stanie wprowadzić nowy pocisk do służby przed końcem tego roku.
Co wiadomo
Armia amerykańska chciała wprowadzić LRWH do służby do 30 września 2023 r., czyli do końca roku podatkowego USA. Jednak odwołanie startu na kilka dni przed testem miało negatywny wpływ na harmonogram.
Pomimo opóźnienia, armia amerykańska jest przekonana, że uda się to zrobić do końca roku kalendarzowego 2023. Oświadczenie to zostało złożone 9 października przez Jamesa Millsa, zastępcę dyrektora biura projektów hipersonicznych armii w Dyrekcji Szybkich Zdolności i Technologii Krytycznych.
James Mills twierdzi, że armia amerykańska ma wiele do zrobienia, zanim system LRHW zostanie przyjęty. Zauważa jednak, że długa droga została już pokonana. W ciągu kilku lat służby udoskonaliły komunikację i kontrolę systemu, co jest ważnym krokiem, biorąc pod uwagę nowatorski charakter broni.
Jeśli chodzi o pocisk Dark Eagle, ma on maksymalny zasięg ponad 2700 kilometrów i wykorzystuje głowicę C-HGB (Common-Hysonic Glide Body). Jedna bateria LRHW składa się z czterech wyrzutni, które mogą być transportowane przez samoloty C-17. Podwozie Oshkosh HEMTT A4 M983A4 zostało zapożyczone z systemów obrony przeciwrakietowej Patriot.
Źródło: Janes