Nowy rosyjski okręt Pavel Derzhavin, który może przenosić pociski manewrujące Kalibr i pociski przeciwokrętowe Kh-35, eksplodował na własnej minie w pobliżu Krymu
Kolejny okręt patrolowy projektu "Wasilij Bykow" został uszkodzony. Tym razem jest to "Pavel Derzhavin".
Co wiadomo
Rosyjski okręt wojenny wysadził się na własnej minie na Morzu Czarnym w pobliżu okupowanego Sewastopola. Poinformował o tym rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej, kapitan 3. rangi Dmitrij Pletenczuk. Stopień uszkodzenia nie został określony.
"Pavlo Derzhavin" stał się trzecim okrętem typu "Vasyl Bykov", który został uszkodzony. W połowie ubiegłego miesiąca Siły Obronne Ukrainy uderzyły w dwa okręty wojskowe za pomocą morskich dronów kamikadze.
Projekt 22160 obejmuje sześć okrętów patrolowych: "Wasyl Bykow", "Dmitrij Rogaczow", "Paweł Derżawin", "Siergiej Kotow", "Wiktor Wielikij" i "Mykoła Sipjagin". Dwa ostatnie nie zostały jeszcze wprowadzone do służby we Flocie Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej.
"Pavel Derzhavin" jest trzecim okrętem typu "Vasily Bykov". Dołączył on do floty prawie trzy lata temu. Wszystkie okręty projektu 22160 mogą przenosić pociski manewrujące Kalibr i pociski przeciwokrętowe Kh-35.
Źródło: Radio Liberty