Po raz pierwszy Rosjanie pokazali materiał filmowy przedstawiający użycie systemu ciężkiego miotacza ognia TOS-2 z pociskami termobarycznymi
Wczesną jesienią Rosjanie ogłosili użycie systemu ciężkich miotaczy ognia TOS-2. Nagranie z operacji bojowej pojawiło się dopiero półtora miesiąca później. Jednocześnie nie ma dowodów na to, że wideo zostało nakręcone na Ukrainie, a nie gdzieś na rosyjskim poligonie.
Co wiadomo
TOS-2 to ulepszona wersja TOS-1A, która została z powodzeniem zniszczona przez ukraińskie siły obronne. Tylko w tym miesiącu rosyjska armia straciła co najmniej cztery systemy TOS-1A. Trzy z nich zostały trafione przez drony FPV.
TOS-2 ma o jedną czwartą mniej prowadnic dla pocisków z głowicami termobarycznymi (18 zamiast 24). Jednocześnie zasięg wystrzeliwania został ponad dwukrotnie zwiększony. TOS-2 może atakować cele w promieniu 15 kilometrów, a nie 6 kilometrów, jak TOS-1A.
Źródło: @Archer83Able