Amerykańskie pociski ATACMS mogą zniszczyć trzy wyrzutnie wartego 1,25 miliarda dolarów systemu obrony powietrznej S-400.
Ukraina mogła po raz kolejny zadać poważny cios rosyjskiej armii, używając amerykańskiej broni. Tak przynajmniej piszą o tym sami Rosjanie.
Co wiadomo
Rosyjskie źródła piszą, że Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły dwoma taktycznymi rakietami balistycznymi ATACMS w system obrony powietrznej S-400 Triumf. W wyniku precyzyjnego uderzenia zniszczone zostały trzy wyrzutnie.
W raporcie stwierdzono, że dwa pociski ATACMS zostały zniszczone w wyniku uderzenia w pozycję grupy obrony powietrznej rosyjskich sił zbrojnych. Ironia wynika z niedawnego oświadczenia rosyjskiego ministerstwa obrony.
Dzień wcześniej ministerstwo obrony poinformowało o rzekomo wielkim sukcesie. W szczególności przechwycenie dwóch pocisków balistycznych ATACMS, dwóch pocisków przeciwradarowych AGM-88 HARM, dwóch pocisków GMLRS i jednego pocisku przeciwlotniczego S-200 zmodyfikowanego do uderzania w cele naziemne.
Niedawno w obwodzie ługańskim znaleziono zużyte silniki dwóch taktycznych rakiet balistycznych ATACMS. Może to wskazywać na udane użycie jednostki z głowicą kasetową zawierającą 950 podpocisków.
Ukraina nie skomentowała jeszcze tej sytuacji.