Koszt floty amerykańskiej marynarki wojennej wzrośnie o dziesiątki miliardów dolarów z powodu budowy okrętów podwodnych z napędem jądrowym
Flota US Navy będzie nadal droższa. Do takiego wniosku doszło Biuro Budżetowe Kongresu (Congressional Budget Office, CBO).
Co wiadomo
Koszt floty wzrośnie o 5-10%. Wzrost ten wynika przede wszystkim z budowy nowych okrętów podwodnych o napędzie jądrowym. Jednocześnie skład okrętów pozostanie w dużej mierze niezmieniony. Stwierdzono to w nowym raporcie CBO, który dotyczy analizy 30-letniego planu budowy statków Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych.
Służby wojskowe opracowały trzy profile przyszłej floty. Zakładają one wzrost liczby okrętów do 319, 328 i 367 jednostek do 2053 roku. Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych ma obecnie w służbie około 290 okrętów.
CBO twierdzi, że najtańszy plan kosztowałby budżet USA 906 mld USD w ciągu 30 lat, podczas gdy najdroższy plan kosztowałby 979 mld USD. US Navy jest bardziej optymistyczna w swoich szacunkach - odpowiednio 776 mld USD i 842 mld USD. W obu przypadkach koszt wzrósł o dziesiątki miliardów dolarów w stosunku do szacunków z roku budżetowego 2023 (710-786 mld USD dla US Navy i 825-908 mld USD dla CBO)
Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych będzie potrzebować znacznego wzrostu środków kongresowych w ciągu trzech dekad. Konkretnie o 31-40% w zależności od wybranego planu. Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych nie może sobie pozwolić na żadną z alternatyw, jeśli roczne finansowanie w latach 2024-2053 pozostanie na tym samym poziomie, co w poprzednich pięciu latach. A trzeba zdawać sobie sprawę, że ostatnie pół dekady przyniosło najwyższe finansowanie od zakończenia zimnej wojny.
Źródło: Breaking Defence