Amerykański atomowy okręt podwodny klasy Ohio wyposażony w 154 pociski manewrujące Tomahawk o zasięgu do 2500 kilometrów przybył na Bliski Wschód

Autor: Maksim Panasovskiy | 07.11.2023, 22:07

Siły powietrzne USA wysłały na Bliski Wschód okręt podwodny o napędzie atomowym bez międzykontynentalnych pocisków balistycznych Trident II (D5). Do regionu przybył okręt podwodny z pociskami manewrującymi Tomahawk.

Co wiadomo

W ciągu ostatnich dwóch lat Stany Zjednoczone niezwykle często ujawniały lokalizację swoich okrętów podwodnych klasy Ohio. Okręt podwodny pojawił się w obszarze odpowiedzialności Centralnego Dowództwa Sił Zbrojnych USA. Początkowo nie podano typu okrętu. Później okazało się, że był to atomowy okręt podwodny z pociskami manewrującymi.

Marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych ma w służbie tylko cztery okręty SSGN: USS Ohio (SSGN 726), USS Michigan (SSGN 727), USS Florida (SSGN 728) i USS Georgia (SSGN 729). Każdy z nich jest uzbrojony w 154 pociski manewrujące Tomahawk. Ich maksymalny zasięg wynosi około 2500 kilometrów.

Departament Obrony USA chciał wycofać okręty podwodne z eksploatacji na początku XXI wieku. Pentagon zdecydował się jednak uzbroić je w pociski Tomahawk zamiast międzykontynentalnych pocisków balistycznych Trident II (D5).

Pierwsze użycie SSGN datuje się na 2011 rok. W ramach operacji Odyssey Dawn, okręt podwodny o napędzie atomowym USS Florida (SSGN 728) wystrzelił ponad 90 pocisków manewrujących Tomahawk przeciwko instalacjom wojskowym w Libii.

Źródło: Air & Space Forces Magazine