Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych zwiększy średnicę okrętów podwodnych nowej generacji z napędem nuklearnym kosztem co najmniej 6,7 mld USD.
Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych chce zwiększyć ładowność nowej generacji okrętów podwodnych z napędem jądrowym. W tym celu konieczne będzie zwiększenie średnicy kadłuba.
Co wiadomo
Służba wojskowa zamierza pozyskać uderzeniowe okręty podwodne nowej generacji po wprowadzeniu do służby wszystkich strategicznych krążowników rakietowych z międzykontynentalnymi pociskami balistycznymi Trident II (D5). Poinformował o tym kontradmirał Mark Behning.
Obecnym priorytetem Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych jest budowa 12 okrętów podwodnych z napędem jądrowym klasy Columbia, aby spełnić wymagania Dowództwa Strategicznego USA. Zastąpią one 14 okrętów podwodnych klasy Ohio i będą nosicielami broni jądrowej.
W latach 40. ubiegłego wieku Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych otrzyma ostatni okręt SSBN. Będzie miał numer lotu 838 i zastąpi USS Louisiana (SSBN 783). Koszt tuzina okrętów klasy Columbia szacuje się na 186 mld USD.
Zgodnie z długoterminowym planem budowy okrętów, US Navy zamierza odebrać pierwszy okręt podwodny o zwiększonej ładowności w 2049 roku. Wymagania dotyczące kadłuba o większej średnicy nie zostały jednak jeszcze ustalone.
Zatwierdzenie projektu SSN(X) zostanie sfinalizowane w roku podatkowym 2024, a budowa rozpocznie się w 2030 roku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwszy kadłub o większej średnicy zostanie dostarczony w połowie następnej dekady.
Okręty podwodne SSN(X) będą posiadały więcej uzbrojenia niż okręty klasy Virginia. Te ostatnie w konfiguracji Block V są uzbrojone w 40 pocisków manewrujących Tomahawk. Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych szacuje koszt pojedynczego okrętu podwodnego nowej generacji na 6,7-7 mld USD. Kongres USA uważa, że jego budowa będzie kosztować o 1 mld USD więcej.
Źródło: USNI News