iPhone nadal odbierał połączenia i działał w pełni po wpadnięciu do ogniska
Wielokrotnie słyszeliśmy już o tym, jak niektóre smartfony Apple cudem przetrwały po długim przebywaniu pod wodą. A teraz jeden z użytkowników Reddita podzielił się niesamowitą historią ocalałego, ale spalonego iPhone'a.
Co to oznacza
Według właściciela, jego iPhone przypadkowo wpadł do ognia. Został wyciągnięty z ognia, ale obudowa i ekran zostały poważnie spalone. Stopień uszkodzenia można ocenić na podstawie zdjęcia, które zamieścił użytkownik.
Jednak pomimo kontaktu z ogniem, wysoką temperaturą i poważnymi uszkodzeniami, gadżet nadal działał. Już kilka minut po tym, jak znalazł się w ogniu, smartfon odbierał połączenia i ogólnie był w pełni funkcjonalny.
"Mój iPhone był mistrzem!!! Po kilku minutach odebrałem połączenie i nadal działał.Nie ładował sięrównież i nadal działał jak króliczek energetyzujący przez dłuższy czas, aż następnego ranka udało mi się wykonać kopię zapasową i przenieść ją na nowy telefon" - powiedział właściciel.
Niestety nie podał on konkretnego modelu swojego urządzenia. Sądząc jednak po wcięciu i etui z MagSafe, jest to smartfon nie starszy niż iPhone 12, ale nie z linii iPhone 15 i iPhone 14 Pro.
Źródło: Reddit, PhoneArena