Wart 96 miliardów dolarów program międzykontynentalnych pocisków balistycznych Sentinel znów boryka się z problemami i może stać się jeszcze droższy.
Sentinel to jeden z najważniejszych i najbardziej złożonych amerykańskich programów wojskowych. Poinformował o tym Sekretarz Sił Powietrznych USA Frank Kendall. Projekt po raz kolejny napotyka trudności.
Co wiadomo
Sekretarz powiedział, że jest bardziej zdenerwowany Sentinelem niż bombowcem nuklearnym B-21 Raider, który odbył swój dziewiczy lot w zeszłym tygodniu. Oba programy są częścią modernizacji amerykańskiej triady nuklearnej i oba są obsługiwane przez Northrop Grumman.
Frank Kendall odmówił szczegółowego omówienia problemów, jakie napotkał międzykontynentalny pocisk balistyczny. Powiedział jedynie, że skala programu, który obejmuje rozwój infrastruktury, inżynierię lądową i produkcję Sentinela, stała się wyzwaniem.
Koszt programu Sentinel szacuje się na 96 miliardów dolarów, ale nie jest to limit. Frank Kendall powiedział, że międzykontynentalny pocisk balistyczny, który zastąpi Minuteman III, może stać się jeszcze droższy w miarę postępu prac.
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych mają w służbie 400 Minuteman III w 450 silosach na obszarze około 50 000 kilometrów kwadratowych. Służby wojskowe chciałyby otrzymać Sentinel w 2029 roku, ale według czerwcowych szacunków Joint Accountability Office, przyjęcie miałoby nastąpić w trzecim kwartale 2030 roku.
Nowy międzykontynentalny pocisk balistyczny otrzyma moduł bojowy MK21A (pojazd powrotny). Lockheed Martin otrzymał niedawno prawie 1 mld USD na jego produkcję. LGM-35A Sentinel będzie w stanie dostarczyć zmodernizowaną głowicę nuklearną W87-1 na odległość ponad 10 000 kilometrów.
Źródło: Defence News