Ryan Reynolds i Channing Tatum wystąpią w komedii akcji, o którą walczą czołowe studia i serwisy streamingowe.
Ujawniono, że studia filmowe nie mogą udostępnić nadchodzącego projektu twórców Zaginionego miasta, z Ryanem Reynoldsem i Channingiem Tatumem w rolach głównych.
Co wiadomo
Projekt filmowy, zatytułowany Calamity Hustle, jest produkowany przez braci Aarona i Adama Nee i toczy się wokół niego prawdziwa bitwa.
Jak donosi The Hollywood Reporter, Warner Bros., Amazon i Netflix walczą o prawa do komedii akcji, w której Reynolds i Tatum wcielą się w dwóch niedopasowanych braci.
Walka nabiera tempa, a stawka rośnie. Warner Bros. zaoferowało podobno 20 milionów dolarów dla każdego aktora, podczas gdy Netflix i Amazon zaoferowały łącznie 50 milionów dolarów, a sposób ich podziału zależy od aktorów. Ostatecznie Nee może otrzymać od 6 do 8 milionów dolarów. Według doniesień, jedno studio zaoferowało łącznie 175 milionów dolarów, w tym wspomniane koszty.
O czym jest film
Fabuła filmu opisywana jest jako historia byłego detektywa z Los Angeles pogrążonego w trudnościach, który zagrożony przez brutalnego szefa przestępczości musi wyruszyć w pościg za swoim bratem, który jest odpowiedzialny za ingerencję w napad na diamenty.
Reynolds i Tatum planują nie tylko zagrać w filmie, ale także go wyprodukować.
Przypominamy, że Reynolds jest obecnie zajęty bardzo oczekiwanym "Deadpool 3", podczas gdy Tatum pojawi się w "Project Artemis" i "Pussy Island".
Źródło: ComicBook