Huawei może śledzić ZTE na amerykańskiej "czarnej liście"

Autor: Helena Szczerbań | 27.04.2018, 21:52

Amerykański Departament Sprawiedliwości rozpoczął testowanie Huawei   zgodność z sankcjami w   odniesieniu do Iranu i   Korea Północna. Wygląda na to, że Huawei może tego oczekiwać   taki sam los jak   ZTE.

Co się stało

Władze USA najwyraźniej podejrzewają, że Huawei naruszył embargo   handluj z   Iran i   Korea Północna. Jak długo potrwa śledztwo i   jak daleko poszło   - jest wciąż nieznany. W   Ministerstwo Sprawiedliwości odmawia komentowania tych informacji.

A   tutaj w   Huawei oświadcza, że ​​firma przestrzega wszystkich praw tych krajów,   którzy są zaangażowani w działania, oraz   także do reżimów sankcji w Stanach Zjednoczonych, Unii Europejskiej i   ONZ .

A tutaj ZTE

To   samo zameldowanie   czas minął (dokładniej, nie   minął) jeszcze jedna firma z   Chiny ZTE. Dla   naruszenie sankcji w   Iran został ukarany grzywną   1.19   bn   dolarów, ale ostatnio "kara" została zaostrzona. A   wszystko ze względu na to, że producent sprzętu nie jest   zwolnił pracowników, którzy byli zaangażowani w   transakcje z   Iran.

W   W rezultacie amerykańska firma została zakazana   kolejne 7 lat współpracy   ZTE, a następnie   sprzedać jej   różne akcesoria i   oprogramowanie. A   oznacza to, że ZTE pozostało w   Przede wszystkim bez procesorów Qualcomm dla swoich smartfonów. Może również utracić licencję na korzystanie z usług Google.

Jeśli wystąpią naruszenia i   w   transakcje Huawei   - Wydaje się, że po   ZTE dołączy do " czarnej listy " Stanów Zjednoczonych. I   nikogo   zaskoczony, ponieważ w   Państwa od dawna " ostrzą zęby "   Chińscy producenci: to Huawei i   Władze amerykańskie ZTE są podejrzane o powiązania z chińskim rządem.

Źródło: Reuters