IDC: sprzedaż smartfonów spadła w Q1 o 2,9%, ale Xiaomi szybko rośnie
Dostawy smartfonów w Chinach po raz pierwszy od 2013 roku spadły poniżej 100 milionów, co spowodowało spadek rynku globalnego w pierwszym kwartale 2018 roku o 2,9% - z 344,4 do 334,3 milionów urządzeń. Ale w sprzedaży pieniędzy nadal rośnie. Jak zauważyli analitycy IDC, kupujący częściej wybierają droższe modele.
Najbardziej-najbardziej
Po okresie świątecznym Apple ponownie zajął drugie miejsce podaży, a pierwszą linię przejął koreański gigant Samsung, który wysłał ponad 78,2 miliona sztuk. Popyt zmalał o 2,4%, ale dzięki drogim flagom wzrosła średnia cena sprzedanego smartfona. Nawet w udziale rynkowym firma nic nie straciła - wskaźnik wzrósł z 23,3% do 23,4%. Nowe modele Galaxy S9 / S9 + wniosły swój wkład, który pojawił się pod koniec kwartału.
Apple z 52,2 milionów iPhone kontroluje 15,6% rynku. Amerykańska firma powoli, ale zdecydowanie dogania Huawei (11,8%). Chiński producent sprzedał 39,3 miliona smartfonów, wykazując roczny wzrost na poziomie 13,8%. Najlepsze modele Huawei P10 i Mate 10 są sprzedawane znacznie lepiej niż ich poprzednicy, ale najbardziej popularne są "lekkie" wersje flagowców.
Czwarte miejsce zajęła Xiaomi (8,4%), której udało się zwiększyć sprzedaż o 87,8% do 28,8 mln sztuk. Rynki zagraniczne stanowią już ponad połowę podaży, aw Indiach marka wyprzedziła ostatnio Samsunga. Globalna ekspansja Oppo nie przebiega tak płynnie, a na tle spadającego popytu w Chinach wyniki spółki spadły o 7,5% do 23,9 mln sztuk.
W kategorii "Inni" analitycy zanotowali imponujący spadek o 18,5% - dla małych producentów coraz trudniej jest walczyć o miejsce na słońcu.
Specjaliści IDC dodają, wraz z wydaniem flagowych flag premium (poniżej 1000 USD lub więcej), użytkownicy będą mniej skłonni do zmiany swoich smartfonów. Po prostu nie widzą sensu w kupowaniu nowego modelu przy minimalnych zmianach.
Źródło: IDC
Zdjęcie: Android Authority