Jason Momoa dzieli się rozczarowującymi wiadomościami na temat swojej przyszłości jako Aquaman
Według aktora przyszłość Aquamana w nowym uniwersum DC "nie wygląda dobrze".
Co wiadomo
Premiera Aquaman and the Lost Kingdom już za kilka dni, a Jason Momoa, który na ekranie wciela się w postać Aquamana, uważa, że dni jego bohatera w uniwersum DC są policzone.
W wywiadzie dla Entertainment Tonight Momoa ujawnił, że wydaje się, iż bez względu na to, czego chce, historia Aquamana dobiegła końca:
"Zdecydowanie nie chcę, aby to był koniec.... Ale nie sądzę, żebym miał wybór. Prawda jest taka, że jeśli widzowie polubią postać, istnieje możliwość sequela, ale w tej chwili mogę powiedzieć, że "sytuacja nie jest dobra". Uwielbiam tę postać i chciałbym grać ją przez długi czas. Widzę jaki rozwój fabuły bym chciał. Nawet w ciągu najbliższych 10 lat jest wiele ciekawych pomysłów, które można zrealizować. Poza tym uwielbiam tę rolę i świat. Ostatecznie wszystko zależy od tego, jak bardzo spodoba się to ludziom".
Momoa wyjaśnił, że nowy reżim Gunna i Safrana obecnie "buduje swój świat", przerabiając wszechświat i stawiając pytania o to, czy w przyszłości będzie jeszcze rola dla Momoa.
Pomimo tego, że Aquaman nie jest obecnie w planach Gunna i Safrana, Momoa ma nadzieję, że dostanie jakąkolwiek inną rolę, aby pozostać częścią uniwersum:
"Jeśli jest dla mnie miejsce w ich świecie, chciałbym być jego częścią. To mój dom. Warner i DC to zdecydowanie mój dom. Tyle mogę powiedzieć".
Kiedy się spodziewać
"Aquaman i zaginione królestwo" ukaże się 22 grudnia 2023 roku.
Źródło: MovieWeb