Szpiegowski hit Guya Ritchiego, Ministry of Ungentlemanly Warfare, z Henrym Cavillem w roli głównej, w końcu otrzymał datę premiery
Projekt akcji Guya Ritchiego, w którym gwiazda "Wiedźmina" Henry Cavill przewodzi obsadzie, ma trafić na duże ekrany wiosną.
Co wiadomo
Film oparty jest na wydanej w 2014 roku książce "Churchill's Secret Warriors: The Explosive True Story of the Special Forces Desperadoes of WWII" autorstwa Damiena Lewisa. Oprócz Cavilla w filmie wystąpią tak znani aktorzy jak Eiza González z "Ambulansu", Henry Golding z "Dżentelmenów" i Alan Ritchson z "Reachera".
Lionsgate zaplanowało premierę na 19 kwietnia 2024 roku.
Nowa data premiery stawia "The Ministry of Ungentlemanly Warfare" w konkurencji z "Rebel Moon - Part Two: The Scargiver", który otrzyma limitowaną premierę, horrorem "Abigail" oraz filmem "Civil War" od A24 i Alexa Garlanda.
Henry Cavill podzielił się na Instagramie wiadomością o zakończeniu zdjęć do filmu "The Ministry of Ungentlemanly Warfare" i wyraził swój smutek z tego powodu.
"To jest finał! Moje dni na planie 'Ungentlemanly Warfare' dobiegły końca. To smutny dzień " - Cavill podpisał wideo, na którym aktor pojawia się jako bohater wojskowy z pięknym wąsem. "Podtrzymuję słowa moich kolegów i chwalę nasz dzielny zespół. Rzadko spotyka się tak oddany i zaangażowany zespół. A to uczucie tylko się potęguje, gdy ma się takiego lidera jak Guy Ritchie. Jego umiejętność opowiadania historii i tworzenia postaci jest być może nieporównywalna, a on włada nią jak magią".
O czym jest film
Zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami fabuła "The Ministry of Ungentlemanly Warfare" będzie śledzić strategie Winstona Churchilla, premiera Wielkiej Brytanii, oraz twórcy i pisarza Jamesa Bonda, Iana Fleminga. Ich działania podczas II wojny światowej, oparte na niekonwencjonalnych i całkowicie "niekonwencjonalnych" metodach walki z nazistami, pomogły zmienić bieg wojny i częściowo położyły podwaliny pod współczesne odsłony "Black Ops".
Źródło: MovieWeb