Kate Middleton przyznaje się do fotomontażu wirusowego zdjęcia i przeprasza
Kate Middleton, księżna Walii, przyznała, że edytowała wirusowe zdjęcie siebie i swoich dzieci, które wywołało międzynarodowe poruszenie po tym, jak zostało usunięte przez niektóre z największych agencji fotograficznych na świecie za "manipulację". Księżna Walii powiedziała, że podobnie jak wielu entuzjastów fotografii, czasami eksperymentuje z edycją.
Co wiadomo
Middleton opublikowała w niedzielę w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym siedzi i uśmiecha się ze swoimi dziećmi, George'em, Charlotte i Louisem, aby uczcić obchody Dnia Matki w Wielkiej Brytanii. Jak na ironię, zdjęcie wydawało się mieć na celu ograniczenie intensywnych spekulacji wokół nieobecności Middleton w życiu publicznym przez prawie dwa miesiące po planowanej operacji brzucha.
Zamiast uspokoić publiczne teorie spiskowe, ostatnie zdjęcie Middleton tylko je podsyciło. Internetowi detektywi zwrócili uwagę, że Middleton nie ma na zdjęciu obrączki, a jej twarz wygląda inaczej niż na zdjęciu paparazzi zrobionym niecały tydzień temu. Skandal nasilił się, gdy niektóre z największych agencji fotograficznych na świecie usunęły zdjęcie ze swoich wydawców i wydały powiadomienie o zabiciu, twierdząc, że zdjęcie zostało zmanipulowane.
W wyniku incydentu Kate Middleton postanowiła publicznie przeprosić za wszelkie nieporozumienia i poprosiła wszystkich o współczucie.
Źródło: Gizmodo, @KensingtonRoyal