Chiny spróbują wykorzystać sztuczną inteligencję do ingerowania w wybory w USA, Korei Południowej i Indiach - Microsoft
Arnaud Jaegers/Unsplash
Według Microsoftu Chiny planują wykorzystać treści generowane przez sztuczną inteligencję do ingerowania w główne wybory w USA, Korei Południowej i Indiach w 2024 r., po testowym ataku w wyborach na Tajwanie.
Co wiadomo
Raport zespołu analizy zagrożeń Microsoftu mówi, że "co najmniej" Chiny będą rozpowszechniać w mediach społecznościowych treści generowane przez sztuczną inteligencję, sprzyjające ich pozycji w tych wyborach.
Firma ostrzega, że chociaż wpływ takich treści pozostaje na razie niewielki, "rosnące eksperymenty" Chin w tworzeniu fałszywych memów, filmów i audio mogą być bardziej skuteczne w przyszłości.
Według raportu, grupa wspierana przez Pekin próbowała już wpłynąć na wybory prezydenckie na Tajwanie w styczniu za pomocą memów generowanych przez sztuczną inteligencję i fałszywego wideo audio. Microsoft nazywa to "pierwszym przypadkiem, w którym podmiot rządowy wykorzystał treści generowane przez sztuczną inteligencję, próbując wpłynąć na wybory w innym kraju".
Ponadto Microsoft twierdzi, że podmioty wspierane przez Chiny kontynuują również kampanie wpływu w USA, wykorzystując media społecznościowe do zbierania informacji na temat nastrojów amerykańskich wyborców.
Raport Microsoftu pojawia się wśród oskarżeń rządów USA i Wielkiej Brytanii o chińskich hakerów odpowiedzialnych za wieloletnią kampanię cybernetyczną przeciwko politykom, dziennikarzom i firmom.
Źródło: The Guardian