Amazon świadomie ignorował prawa autorskie podczas szkolenia sztucznej inteligencji, twierdzi były pracownik
Abid Shah/Unsplash
Była badaczka sztucznej inteligencji w Amazon, Viviane Ghaderi, złożyła pozew przeciwko firmie, twierdząc, że gigant technologiczny próbował obejść prawa autorskie w celu opracowania zaawansowanych modeli językowych AI.
Co wiadomo
W pozwie złożonym w sądzie w Los Angeles Gaderi twierdzi, że w marcu 2023 r. jej przełożony, Andrey Styskin, zachęcał ją do ignorowania polityki praw autorskich Amazon w celu poprawy wyników wyszukiwania Alexy. Styskin rzekomo powiedział: "Wszyscy to robią", odnosząc się do konkurentów w dziedzinie sztucznej inteligencji.
Gaderi udała się do działu prawnego z obawami dotyczącymi naruszenia prawa, ale twierdzi, że Styskin nadal nalegał na ignorowanie zasad dotyczących praw autorskich. Nastąpiło to w związku z wydaniem przez OpenAI modelu GPT-4, który rzekomo wywołał "panikę" w Amazon.
Oprócz zarzutów związanych z prawami autorskimi, pozew twierdzi również, że Amazon dyskryminował i nękał Gaderi z powodu jej ciąży. Po powrocie z urlopu macierzyńskiego została rzekomo zdegradowana, wyznaczono jej nierealistyczne cele zawodowe i ostatecznie zwolniono.
Amazon zaprzecza zarzutom, twierdząc, że firma "nie toleruje dyskryminacji, nękania ani działań odwetowych w miejscu pracy". Wstępne przesłuchanie w tej sprawie zaplanowano na 14 sierpnia.
Źródło: The Register